Wydarzeniem artystycznym niedzielnego wieczoru był koncert z okazji pierwszej rocznicy istnienia i wydania pierwszej płyty zatytułowanej „Big Club Band” przez Poznańską Piętnastkę. Sala Domu Tramwajarza była licznie wypełniona.
Pierwszą część koncertu wypełniły głównie kompozycje pochodzące ze wspomnianego albumu płytowego. Były to utwory Jerzego Miliana w nowych aranżacjach. W drugiej części słuchaliśmy polskich przebojów sprzed lat.
Prowadzący koncert lider zespołu trębacz i dyrygent Maciej Fortuna opowiadał co działo się w minionym roku w młodym zespole. ale opowiadał też o dawnej Piętnastce, Jerzym Milianie i Janie Ptaszynie Wróblewskim.
Początek koncertu przyniósł kompozycję Miliana „Spotkanie z metrze”. Podobać mogło się w nim energetyczne solo saksofonisty tenorowego Macieja Sokołowskiego jak i wysmakowane solo na trąbce Macieja Fortuny. Zaraz potem rozległ się orientalny „Bazar w Aszchabadzie” Miliana , w który wrażenie robiło współbrzmienie sekcji saksofonowej. Oklaskiwano także melodyjny „Waleczny Biedron” z piękną wokaliza Natalii Świerczyńskiej, a także fortepianową improwizacja Emmy Kluczyńskiej. W melodyjnych, dowcipnych „Kłopotach pana naczelnika” podobać się mogło kolejne, pełne ekspresji solo Macieja Fortuny, w „Młotach na widowni” błysnął puzonista Fabian Kubiszyn. Niezwykle rytmiczną, pełną ekspresji była także mająca orientalne zabarwienie ”Melodia turecka”. Finałem pierwszej części wieczoru był pochodzący z płyty Skaldów „Szanujmy wspomnienia” utwór Andrzeja Zielińskiego „Street 2000”. Ekspresyjnym gitarowym solo błysnął w nim Artur Pacak.
Po przerwie najpierw słuchaliśmy niezwykle melodyjnego „Drewienka” Jana Ptaszyna Wróblewskiego. To ten utwór wykonała jako pierwszy z okazji otwarcia studia telewizyjnego w Poznaniu 1 maja 1957 Poznańska Piętnastka Radiowa. W aktualnej aranżacji podobać mogła się improwizacja na klawiszach Emmy Kluczyńskiej. Zaraz potem pozostaliśmy sam na sam z polskimi przebojami sprzed lat.
Hanna Gieda znakomicie sprawdziła się w przeboju Krystyny Prońko „Biedna”. Podobać mogło się też ekspresyjne wykonanie przez nią „Bananowego songu”. Szkoda jednak, że „męskiego tekstu” nie zmieniła na „żeński”. Zrobiła tak natomiast Natalia Świerczyńska w piosence „Zielono mi”.
W wielkim przeboju Skaldów „Wszystko i mówi, że mnie ktoś pokochał” sprawdził się Łukasz Kraśkiewicz. Podobała się też big-bandowa aranżacja przeboju „Czas nas uczy pogody” śpiewanego przez Natalię Świerczyńską. Natomiast „Wschód słońca w stadninie koni” z repertuaru Czerwonych Gitar usłyszeliśmy w ekspresyjnym wykonaniu Hanny Giedy. Niezwykłe wrażenie zrobił wielki przebój Anny Jantar „Tyle słońca w całym mieście”. W interpretacji Hanny Giedy początkowo. Tego wieczoru nie zabrakło napisanego dla poznaniaka Józefa Ledeckiego, a spopularyzowanej przez Czesława Niemena piosenki Pod Papugami. Charakterystyczne solo na trąbce wykonał Maciej Fortuna. Niezwykłe wrażenie zrobiła też rozbudowana wersja piosenki „Do zakochania jeden krok”. Śpiewał Łukasz Kraśkiewicz, ale warto było zwrócić uwagę na improwizacje sekcji dętej oraz na perkusji. Finałem wieczoru był wielki przebój grupy Bemibem „Podaruj mi trochę słońca”.
Publiczność długo nie chciała rozstać się z Poznańską Piętnastką. Ten młody zespół jest w co raz lepszej formie, a jego rozwój warto będzie obserwować.
POLECAMY:
Zobacz też: Muzotok z Melą Koteluk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
