- Osoby, które angażowały się w kampanię Tadeusza Dziuby, będącego przecież oficjalnym kandydatem partii, spotkały się z ogromnym oporem ze strony prezes Stryjskiej. Dochodziło do tego, że ograniczano nam dostęp do biura - mówi jedna z osób, które na razie z działalności w młodzieżówce się wycofały.
O niechęci Małgorzaty Stryjskiej, radnej PiS w sejmiku województwa, do Tadeusza Dziuby mówi się od dawna. Przed wyborami Stryjska miała być zdecydowanie przeciwna jego kandydaturze na prezydenta miasta. Sama opowiadała się za mało znanym Józefem Aleszczykiem. I według niektórych, przez niechęć do Dziuby cierpią młodzi działacze.
- Poważny rozłam nastąpił po odwołaniu z funkcji przewodniczącego Forum Błażeja Spychalskiego - mówi jeden z działaczy PiS. - Prezes Stryjska wskazała wtedy zarządowi odpowiadającego jej kandydata, mimo że byli inni, popierani przez szersze grono młodych. Ale ich nikt o zdanie nie zapytał.
Błażej Spychalski, dziś radny sejmiku, który członkiem Forum był od 2004 r., został odwołany z funkcji przewodniczącego pod koniec ubiegłego roku. W trakcie kampanii samorządowej był szefem sztabu Dziuby. Choć działacze nie chcą wyjawić powodów jego dymisji, nieoficjalnie mówi się o niestosownej krytyce wobec nich. Spychalski twierdzi, że nikt oficjalnie nie poinformował go o tym, dlaczego został odwołany. Jego miejsce, z rekomendacji prezes Stryjskiej, zajął Oskar Paprocki. I to, wg naszych rozmówców, umocniło podziały w młodzieżówce.
- Ci, którzy wspomagali Tadeusza Dziubę, zostali totalnie zmarginalizowani - ocenia osoba związana z młodzieżówką. - Zamiast wspólnej pracy, toczą się teraz wewnętrzne walki.
Niechęci do Dziuby nie ukrywa ani nowy szef Forum Młodych, ani jego zastępca, krytykując byłego wojewodę np. na facebooku. Oskar Paprocki zapytany o odwołanie poprzedniego szefa młodych, sam zaczyna temat wyborów.
- Wtedy wszystko się zburzyło - mówi Paprocki. - Nie wiadomo skąd przyszedł do nas Tadeusz Dziuba i zaczął kręcić. Stosował wszystkie możliwe środki, by się rozepchnąć. I tak jest do dziś. Mimo że członkiem poznańskiego PiS nie jest.
Szef młodzieżówki zaprzecza jednak, by istniał w niej konflikt.
- Mamy skupioną wokół nas grupę osób, która chce działać - mówi. - Członkostwo jest dobrowolne, nikogo nie zmuszamy. Nie ma żadnego podziału na frakcje. Jesteśmy w strukturach PiS i działamy dla partii.
Prezes Małgorzata Stryjska była wczoraj nieuchwytna. W biurze PiS nie widziano jej od kilku dni. Wśród działaczy mówi się, że niebawem ma zostać odwołana z fotela prezesa. A jej miejsce może zająć Dziuba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?