Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Prezydent Ryszard Grobelny bez absolutorium [NOWE FAKTY]

Bogna Kisiel
Rada Miasta Poznania odrzuciła we wtorek wniosek o udzielenie prezydentowi Ryszardowi Grobelnemu absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Ale prezydent może spać spokojnie. W praktyce bowiem nic to nie zmienia, gdyż nie ma decyzji o nieudzieleniu absolutorium, która otwiera drogę do ogłoszenia referendum i odwołania prezydenta.

- Nie będziemy robili w Poznaniu jesienią piekła, bo potrzebna jest merytoryczna dyskusja o poprawie finansów miasta - wyjaśnia stanowisko PO w sprawie absolutorium i referendum, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej, Marek Sternalski.

Platforma wstrzymała się podczas głosowania nad wnioskiem komisji rewizyjnej o udzielenie absolutorium prezydentowi. A przypomnijmy, że to radni tej właśnie partii wspólnie z przedstawicielami PRO przygotowali wniosek, zmieniając propozycję szefa komisji - Szymona Szynkowskiego vel Sęka (był za nieudzieleniem absolutorium).

- Wszystkie opinie komisji rewizyjnej, RIO, biegłego rewidenta wskazują na poprawność wykonania budżetu - przyznaje Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady. I wyjaśnia, że PO nie chce się pozbawić możliwości oceny pracy prezydenta. A tutaj Platforma ma zastrzeżenia, dotyczące m.in. realizowania przez niego poprawek budżetowych zgłaszanych przez radnych, wydatków bieżących, zmian w oświacie.

Z tych powodów PO wstrzymała się od głosu.
- Wstrzymanie się jest daniem kolejnej szansy prezydentowi - uważa Tomasz Lewandowski, szef klubu SLD. I nazwał R. Grobelnego recydywistą, ponieważ nie tylko w 2011 r., ale i w tym nie realizuje założonych w budżecie planów. Jako przykład podał plan sprzedaży nieruchomości i mieszkań w 2011 r., który zakładał dochody w wysokości 140 mln, a miasto uzyskało zaledwie 37 mln. Zdaniem radnego, także w tym roku nie ma szans, by to się udało.

Radni PiS wskazywali też na opóźnienia w realizacji inwestycji (np. PEKA, tramwaj na Franowo), wzrost zadłużenia. Dlatego PiS i SLD opowiedziało się za odrzuceniem wniosku o udzielenie absolutorium prezydentowi. Za głosowali radni PRO.
Prezydent nie ukrywał, że 2011 był trudnym rokiem, "bo wysiłek inwestycyjny spowodował maksymalne zadłużenie miasta". Wyniosło ono 1,77 mld zł. Nadal jednak wiarygodność kredytowa Poznania jest najwyżej oceniana spośród polskich miast.

Procedura
Wykonanie budżetu bada RIO. Jej opinię bierze pod uwagę komisja rewizyjna, która przygotowuje wniosek o udzielenie lub nieudzielenie absolutorium prezydentowi. Na sesji radni nie zmieniają treści wniosku tylko w głosowaniu odrzucają go lub przyjmują. Wymagana jest bezwzględna większość głosów. Wczoraj ten warunek nie został spełniony, ponieważ od głosu wstrzymali się radni PO. Tym samym odrzucenie wniosku o udzielenie absolutorium oznacza, podobnie jak w 2011 r., że kwestia jego udzielenia prezydentowi nie jest rozstrzygnięta co nie daje podstaw do rozpisania referendum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski