Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Próbowała zabić męża siekierą

Barbara Sadłowska
- Wiem, że człowiek sam nie powinien wymierzać sprawiedliwości. Zasłużyłam na karę - powiedziała dzisiaj 47-letnia Agnieszka M., oskarżona o to, że jesienią ubiegłego roku próbowała zabić męża siekierą.

Dzisiaj jej proces rozpoczął się przed poznańskim sądem. Kobieta mówiła, że nie planowała zabójstwa. Poprzedniego dnia mąż jej nieustannie jej przygadywał, wymyślał, że jest życiowym nieudacznikiem, zarzucał, że przez nią stracił zdrowie, że źle wychowała dzieci i nie umie stworzyć ogniska domowego. I tak dalej, i tak dalej...

Gdy rano usiadła w fotelu, popatrzyła na śpiącego męża i pomyślała: - Ja znowu wszystko sama, muszę narąbać drzewa do pieca. Znowu się hrabia obudzi, znowu będzie miał pretensje... To był impuls. Nie pamiętam, ile ciosów mu zadałam. Gdyby nie krzyk córki, uderzałabym chyba tak długo, aż bym go zabiła. Potem wróciłam na fotel i czekałam, co się stanie. Było mi wszystko obojętne...

Biegli stwierdzili, że po wielu latach przemocy psychicznej i fizycznej oraz nadużywania alkoholu przez męża, zaatakowała go pod wpływem silnych emocji, co nieznacznie ograniczyło jej poczytalność.

Dzisiaj jako pierwszy świadek zeznawał Piotr M. Powiedział, że awantury z żoną dotyczyły głównie tego, że najmłodsza córka nie łoży na dom. - Ja w kłótni chciałem żonie dopiec... Kiedy wtedy weszła do pokoju, zapytałem, jak ma zamiar rozwiązać problemy finansowe? Nic nie mówiła, siedziała w fotelu i patrzyła niewidzącym wzrokiem...

Mężczyzna zeznał, że poczuł uderzenie w tył głowy, ale nie przypuszczał, że to siekiera. Potem kolejne. Odebrał żonie siekierę. - Myślę, że jakby jej chodziło o zabicie, gdyby uderzyła z całą siłą, to już bym nie żył - powiedział Piotr M.

W czwartek w procesie mieszkanki Poznania zeznają kolejni świadkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski