"Niech płoną znicze i komisariaty" - pod takim hasłem odbyła się w środę przy Al. Marcinkowskiego w Poznaniu pikieta przeciwko brutalności policji.
Kilkunastu anarchistów z transparentami nawiązywało do ostatnich, związanych z interwencjami policji wydarzeń w Legionowie i Sosnowcu, gdzie zmarli dwaj mężczyźni.
Anarchiści obwiniają za to policję, zarzucając jej nadużycie władzy, brak kompetencji. Uważają też, że polskie prawo jest zbyt rygorystyczne.
Po krótkiej pikiecie, policja wylegitymowała niektórych jej uczestników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!