Poznań: Przeciwnicy ACTA kolejny raz wyjdą na ulicę

Czytaj także:
Poznań: Protest przeciwko ACTA [ZDJĘCIA, FILM]

Organizatorzy zaplanowali, że tym razem odbędzie się aż pięć manifestacji. Od pomysłu jednak odstąpili.

- Chcieliśmy zorganizować "Marsz gwieździsty" - tłumaczy Tomasz Matysiak z Kolektywu Rozbrat. - Poszczególne grupy miały wyjść z różnych miejsc i spotkać się w jednym punkcie - na placu Wolności. Stwierdziliśmy jednak, że lepiej zorganizować jeden duży pochód.

Na tak liczną demonstrację nie wyraził również zgody Urząd Miasta Poznania.

- Uznaliśmy, że tak duża manifestacja może stanowić zagrożenie i zablokować ruch - tłumaczy Rafał Łopka z biura promocji Urzędu Miasta. - Ograniczyliśmy również liczbę demonstrantów. Ulicami nie przejdzie kilka tysięcy, ale zaledwie tysiąc osób - dodaje.

Będzie to już trzecia akcja przeciwników ACTA. Pierwsza manifestacja odbyła się 25 stycznia. Trasę od Starego Browaru do Starego Rynku pokonało wtedy około 600 osób. W demonstracji, która odbyła się dzień później i przeszła ze Starego Rynku na plac Wolności, zaangażowało się aż 5000 demonstrantów. Trzecia akcja nie będzie jednak ostatnią. Członkowie Kolektywu Rozbrat powołali specjalną grupę przeciwników.

- Jest to spontaniczny ruch liczący około 60 osób - wyjaśnia Tomasz Matysiak. - Tworzą go ludzie, którzy sprzeciwiają się nowej ustawie, a jednocześnie nie sympatyzują z żadną grupą polityczną. Pochodzą z różnych środowisk, mają różne poglądy, lecz jeden cel - sprzeciwić się łamaniu swobód obywatelskich. Nie da się bowiem ukryć, że ACTA te swobody łamie.

Czy planowane są już kolejne akcje?

- Czas pokaże. Na razie skupiamy się na organizacji jutrzejszej demonstracji. Myślę jednak, że o ACTA jeszcze długo nie przestanie się mówić - stwierdza Tomasz Matysiak z Kolektywu Rozbrat.