Poznań: Przepełnione kontenery i niezadowoleni mieszkańcy. Jest problem z terminowym wywozem śmieci [ZDJĘCIA]

Istnieje specjalny terminarz odbioru odpadów przygotowany dla wszystkich 15 stref miasta (zobacz: Harmonogramy odbioru odpadów). Pokazuje on, kiedy i w jakim miesiącu firma będzie wywozić śmieci.

- Od początku roku zabrali moje śmieci tylko dwa razy na osiem zaplanowanych wywózek. Jeszcze do tego niezgodnie z terminarzem. Za chwilę to będzie siedlisko much. Popieram aspekt ekologiczny i formalny wymóg wywożenia tych odpadów, ale widać, że to zadanie przerosło firmę - skarży się Jarosław Płatkiewicz, mieszkaniec domu na Podolanach.

Jakby tego było mało, kontakt z odbiorcą śmieci jest znacznie utrudniony.

- Nie odpowiadają w ogóle na maile. Byłem w dziale obsługi klientów. Pani poinformowała mnie, że ktoś przyjedzie. Minęły cztery dni i dopiero po moim przypomnieniu odebrali śmieci - mówi Jarosław Płatkiewicz.

Problemy z wywózką mają również inni mieszkańcy miasta. Na oficjalnej stronie facebookowej GOAP wstawił grafikę informującą o segregacji odpadów.

"Do pojemników na bioodpady nie wyrzucamy mięsa, ani kości, ani mięsnych resztek z posiłków. Nie wyrzucamy też kamieni, zwierzęcych odchodów, ziemi ani popiołu. Plastik, metal i papier też nie może trafiać do BIO" - można przeczytać w poście.

Pod grafiką pojawiły się liczne komentarze. Oto niektóre z nich: "Nie ma znaczenia, czego nie wyrzucamy do BIO, skoro GOAP i tak niczego nie wywozi...", "GOAP to tylko potrafi kary nakładać na firmy komunalne!!!", "Potwierdzam, u mnie od początku roku wywieźli tylko raz, a wczoraj już nie. Latem będzie ciekawie".

Zdaniem GOAP, za nieregularne wywózki śmieci odpowiadają firmy.

– Coś, co jest nowe, zawsze powoduje pewne perturbacje. Firmy odbierające śmieci nie zdążyły jeszcze odnaleźć się w nowej sytuacji. Oczywiście nakładamy na nie kary umowne w dziesiątkach tysięcy złotych miesięcznie, ale to już mieszkańców mniej interesuje – mówi Andrzej Springer, dyrektor Związku Międzygminnego GOAP.

Najwięcej problemów z odbiorem śmieci ma firma Remondis. W marcu zakończył się trzymiesięczny okres, gdy w sektorze Grunwald odpady odbierała firma FB serwis jako tymczasowy podwykonawca. Od 1 kwietnia wywóz odpadów na Grunwaldzie przejął sam Remondis.

– Remondis wziął na siebie największe obszary, jak Grunwald, czy Piątkowo. Na samym Grunwaldzie do obsłużenia jest 80 tysięcy osób. Mniejsze firmy obsługujące mniejsze obszary radzą sobie znacznie lepiej – tłumaczy Andrzej Springer.

Sytuacja jednak powoli się stabilizuje.

– W sobotę urzędnicy GOAP pracowali w terenie, aby sprawdzić, gdzie są największe opóźnienia związane z odbiorem śmieci. Trzeba przyznać, że opóźnień jest coraz mniej – zwraca uwagę Andrzej Springer.

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia

Śmieci na os. Batorego - zobacz wideo: