Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przestają sprzątać miejskie chodniki. Będziemy chodzić w śmieciach?

Marcin Idczak
Od wtorku miejskie chodniki sprzątane mają być jedynie interwencyjnie
Od wtorku miejskie chodniki sprzątane mają być jedynie interwencyjnie Marcin Idczak
Od wtorku Zarząd Dróg Miejskich nie zleca sprzątania komunalnych chodników. Jak wyjaśnia Katarzyna Bolimowska, zastępca dyrektora ZDM ds. zarządzania drogami, prowadzone będą jedynie prace interwencyjne.

Oznacza to, że ekipy sprzątające wyjadą na miasto tylko wówczas, jeśli ktoś zgłosi, że jest brudno, a taki sygnał zostanie potwierdzony. Jednak pracownicy ZDM zapewniają, że będą też monitorować czystość i zarządzać sprzątanie. Katarzyna Bolimowska wyjaśnia, że takie rozwiązanie od dwóch lat jest praktykowane w przypadku jezdni.

Według radnego Michała Grzesia może to oznaczać, że już wkrótce miejskie chodniki będą wyglądały jak wysypisko śmieci.
- Nie mówiąc już o psich odchodach, których w takim przypadku pewnie nikt nie będzie sprzątał. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat powinno się zrobić konkurs na symbol Poznania.Ciekawe co go wówczas wygra - mówi radny.

Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta Grobelnego informuje, że miejskie spółki same decydują o tym, jakie prace będą prowadzić, gdzie mogą szukać oszczędności. O pomyśle ZDM jeszcze nie słyszał.

Straż miejska, która jest m.in. odpowiedzialna za to, by mobilizować (często poprzez mandaty), twierdzi, że jak będzie bałagan to podejmie interwencję. - Nie ma wyjątków, wszyscy podlegają ustawie o utrzymaniu czystości - zaznacza Jacek Kubiak ze straży miejskiej. Dlatego - jak wyjaśnia - odpowiadający za miejskie chodniki mogą zostać ukarani za bałagan.

Adwokat Wojciech Gajda wyjaśnia, że przepisy w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości nakazują zapobieganie zanieczyszczaniu ulic. To oznacza, że gmina nie może jedynie usuwać powstałe zanieczyszczenia. - To jest niedopuszczalne - zaznacza prawnik.

Również prywatni właściciele i spółdzielnie nie wyobrażają sobie, by nie sprzątać na bieżąco chodników. - Na naszym terenie jest to robione każdego dnia - zaznacza Iwona Ossowska ze spółdzielni Osiedle Młodych. - Jedynie w weekendy można odejść od tej zasady - wyjaśnia.

Także inne miejskie spółki nie wyobrażają sobie, że można nie sprzątać. - Teraz, po zimie, nakazaliśmy wynajętym firmom jeszcze bardziej dbać o porządek - zaznacza Iwona Gajdzińska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej dodaje, że w parkach prace porządkowe prowadzone są przez cały rok, a firmy tym się zajmujące wyłoniono na trzy lata w przetargach. - Z wieloletniego doświadczenia wiemy, że jest to najbardziej efektywny sposób dbania o czystość - wyjaśnia Tomasz Lisiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski