Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przy placu Bernardyńskim wycięto drzewo. ZDM: To było konieczne

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Radni ze Starego Miasta ubolewają, że kolejne drzewo w ich dzielnicy zostało wycięte. - Serce nam pęka, zwłaszcza, że na Starym Mieście zielonych przestrzeni jest bardzo mało - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto. Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu tłumaczy, że wycinka drzewa była konieczna - było w złym stanie zdrowotnym. Zobacz kolejne zdjęcie --->
Radni ze Starego Miasta ubolewają, że kolejne drzewo w ich dzielnicy zostało wycięte. - Serce nam pęka, zwłaszcza, że na Starym Mieście zielonych przestrzeni jest bardzo mało - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto. Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu tłumaczy, że wycinka drzewa była konieczna - było w złym stanie zdrowotnym. Zobacz kolejne zdjęcie --->Rada Osiedla Stare Miasto
Radni ze Starego Miasta ubolewają, że kolejne drzewo w ich dzielnicy zostało wycięte. - Serce nam pęka, zwłaszcza, że na Starym Mieście zielonych przestrzeni jest bardzo mało - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto. Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu tłumaczy, że wycinka drzewa była konieczna - było w złym stanie zdrowotnym.

Przez wiele lat drzewo rosło przy placu Bernardyńskim 1. W ostatnich dniach pojawili się mężczyźni z piłami i je ścieli. Z wnioskiem o wycinkę wystąpił Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, opiekujący się zielenią przydrożną w mieście.

Czytaj też:

- Niestety, wspomniane drzewo było w bardzo złym stanie zdrowotnym. Było pochylone i miało wypróchnienie w pniu świadczące o powolnym zamieraniu. Dlatego musieliśmy wystąpić do Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska UMP o zgodę na wycięcie. Stan drzewa był wielokrotnie sprawdzany. Niestety, drzewo stwarzało zagrożenie, także dla przechodniów, i trzeba było je wyciąć. Takie decyzje wydawane są tylko w koniecznych przypadkach. Zdajemy sobie sprawę z wagi zieleni w mieście, ale są sytuacje gdy może dojść do nieszczęśliwego wypadku, musimy im zapobiegać - tłumaczą przedstawiciele ZDM.

Zobacz też: Dendrolog: Każde drzewo trzeba traktować indywidualnie, one i Poznań potrzebują ogrodnika miejskiego

- Serce nam pęka, gdy widzimy kolejną wycinkę. Zwłaszcza, że zieleni na Starym Mieście jest, jak na lekarstwo. Niedawno musieliśmy przeżyć wycinkę pięknych, dorodnych drzew na placu przy ul. Dowbora-Muśnickiego, bo planowana jest kolejna inwestycja. Będziemy także musieli pożegnać się z drzewami przy ul. Zielonej, bo teren też przeznaczony jest pod inwestycję. A dla nas każde drzew, każdy krzew w mieście jest na wagę złota - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto.

To niejedyne drzew, które na Starym Mieście pójdzie pod topór. Zarząd Dróg Miejskich informuje, że zgodnie z decyzją konieczne będzie wycięcie jeszcze jednego drzewa, które rośnie przy ul. Dominikańskiej.

- W zamian mają zostać posadzone dwa drzewa - najlepiej w tym rejonie Starego Miasta - obiecuje ZDM.

Radni ze Starego Miasta ubolewają, że kolejne drzewo w ich dzielnicy zostało wycięte. - Serce nam pęka, zwłaszcza, że na Starym Mieście zielonych przestrzeni jest bardzo mało - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto. Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu tłumaczy, że wycinka drzewa była konieczna - było w złym stanie zdrowotnym. Zobacz kolejne zdjęcie --->

Poznań: Przy placu Bernardyńskim wycięto drzewo. ZDM: To był...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski