Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przymusowe oczekiwanie pasażerów na Ławicy

Tomasz Nyczka
- Nie mogliśmy odebrać bagaży przez dwie godziny, w związku z tym nie mogliśmy wyjść z Ławicy - relacjonuje jeden z pasażerów
- Nie mogliśmy odebrać bagaży przez dwie godziny, w związku z tym nie mogliśmy wyjść z Ławicy - relacjonuje jeden z pasażerów Fot. Grzegorz Dembiński
Pasażerowie, którzy przylecieli w środę w nocy do Poznania z Egiptu, są oburzeni. I mówią, że musieli czekać dwie godziny na odbiór swoich bagaży.

- Przylecieliśmy na poznańskie lotnisko o 1 w nocy. Jednak nie mogliśmy odebrać bagaży przez dwie godziny. W związku z tym nie mogliśmy wyjść z Ławicy - relacjonuje Jerzy Krzywda, jeden z pasażerów lotu z Sharm El Sheikh. - W komunikacie na lotnisku podano, że odbiór bagaży będzie opóźniony o 15-20 min, ale nie aż dwie godziny.

Przedstawiciele lotniska obiecują, że sprawę sprawdzą. I zlecą przegląd monitoringu na lotnisku. Wszystkiemu winna była najprawdopodobniej awaria linii bagażowej.

- Jednak przestój na pewno nie trwał aż dwie godziny. Nad ranem przyleciały do Poznania z Egiptu dwa samoloty. Jeden o 1.07, drugi o 1.28. Pasażerowie tego pierwszego mogli być więc w hali przylotów najwcześniej o 1.30, drugiego - też po upływie około pół godziny - tłumaczy Hanna Surma z lotniska Poznań-Ławica.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski