Impreza zgromadziła nieco ponad 1500 widzów. Najszybciej walkę wygrał (już w 20. sekundzie) Dominik Baran z Piły, największy doping miał Cezary Byczkiewicz z Łodzi (mimo to przegrał), a najbardziej swoje przywiązanie do ukochanego klubu akcentował Mariusz Jankowski (wszedł do klatki w czapeczce Lecha).
Gwiazdą wieczoru był jednak oczywiście największy polski promotor MMA, czyli Mariusz Pudzianowski, który po raz pierwszy w życiu zapowiadał walki innych zawodników. Zaprzeczył sugestiom, że po przegranej walce z Amerykaninem Silvą stracił zapał do kolejnego pojedynku. - Porażka w sporcie to normalka. Już nawet zapomniałem o niej. Regeneruję siły i patrzę optymistycznie do przodu - dodał Pudzianowski.
Po wpadce za oceanem pojawiły się pogłoski, że "Pudzian" ma złamaną nogę i do Poznania nie przyjedzie. - Jestem cały i zdrowy, ale nawet gdybym miał złamaną nogę, to i tak odwiedziłbym moich znajomych w stolicy Wielkopolski. Obiecałem to im już bardzo dawno temu - mówił uśmiechnięty spiker.
Wyniki najciekawszych walk podczas gali MMA w Arenie 77 kg Mariusz Jankowski (Poznań) - Sułtan Wisajew (Czeczenia) wygrał Jankowski przez poddanie rywala 86 kg Marcin Kurylczyn (Gorzów) - Cezary Byczkiewicz (Łódź) wygrał Kurylczyk przez poddanie Byczkiewicza 84 kg Dominik Baran (Piła) - Artur Wisocki (Grudziądz) wygrał Baran w 20 sek. 84 kg Paweł Pawlak (Łódź) - Tomasz Krauze (Grudziądz) wygrał Pawlak przed czasem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?