- Jaką wiedzą dysponuje prezydent, podejmując decyzje dotyczące gospodarki gruntami? - zastanawiał się Łukasz Mikuła, radny PO podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji finansów i budżetu Rady Miasta. - Różnica w ocenie odszkodowania jest szokująca.
Pytań i wątpliwości radni mieli więcej. Tomasz Lewandowski z SLD wskazywał, że deweloper nie mając dostępu do drogi publicznej nie mógłby zrealizować swojej inwestycji.
- Dlaczego miasto nie usiadło do stołu z inwestorem, by porozmawiać o jego partycypacji w budowie ulicy? Dlaczego było św. Mikołajem? - pytał T. Lewandowski.
- Dlaczego wydano decyzję o lokalizacji drogi? Czy wywłaszczenie z punktu widzenia potrzeb miasta było konieczne? - zastanawiał Wojciech Kręglewski z PO.
Niestety, żadnego z prezydentów nie było na spotkaniu i pytania padały w próżnię. Przemysław Markowski, przewodniczący komisji stwierdził, że "tak się nie da pracować".
- To niepoważne traktowanie rady - uważa T. Lewandowski. - Występujemy o kompleksową informację na temat Szyperskiej, a dostajemy zdawkową.
Radni za niewystarczające uznali dane przekazane przez Krzysztofa Jonczyka, dyrektora wydziału gospodarki nierucho-mościami. Wynika z nich, że w 2004 r. wydana została decyzja o lokalizacji Szyperskiej. Na tej podstawie Geopoz wydzielił działki pod drogę, które przeszły na własność miasta. W 2007 r. D. Wechta wystąpił o odszkodowanie. Miał dostać 4,3 mln zł, ale zaskarżył tę decyzję.
Starosta poznański jego roszczenia ocenił na ponad 23 mln zł. Wtedy odwołało się miasto. Powołano biegłych, którzy wycenili odszkodowanie na 26,8 mln zł. Sąd podtrzymał wysokość roszczenia.
- Kwestionujemy wycenę nieruchomości - mówi K. Jonczyk. I dodaje, że urząd przygotowuje skargę kasacyjną.
Radni natomiast planują dalej drążyć sprawę na kolejnym posiedzeniu komisji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?