Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Rada osiedla walczy o tymczasowe rondo w Krzesinach

Bogna Kisiel
Nie ma chodników, przejść dla pieszych, linii na jezdni. Skrzyżowanie jest niebezpieczne, a tuż przed nim po obu stronach ul. Pokrzywno znajdują się przystanki autobusowe
Nie ma chodników, przejść dla pieszych, linii na jezdni. Skrzyżowanie jest niebezpieczne, a tuż przed nim po obu stronach ul. Pokrzywno znajdują się przystanki autobusowe Fot. Paweł Miecznik
W Krzesinach na skrzyżowaniu ulic Garaszewo, Pokrzywno, Nowotarskiej i Jarosławskiej ma powstać tymczasowe rondo. Rada osiedla przygotowała projekt i wystąpiła o grant na ten cel. Ale go nie dostała.

- Krzyżuje się tutaj pięć ulic. Tędy mieszkańcy Krzesin dojeżdżają lub chodzą do przedszkola, kościoła czy szkoły - wyjaśnia Eugeniusz Gruszczyński, przewodniczący Rady Osiedla Krzesiny-Pokrzywno-Garaszewo. - A brakuje pionowego i poziomego oznakowania. Nie ma jak bezpiecznie przejść. To cud, że jeszcze nie doszło tutaj do tragedii i na razie wszystko kończy się na stłuczkach samochodów. Ale w Poznaniu nikt się tym nie przejmuje.

Nie tylko radni osiedlowi są rozgoryczeni, ale także mieszkańcy, że ich propozycja przepadła w konkursie grantowym.

- Choć perfekcyjnie dopracowaliśmy wniosek - podkreśla E. Gruszczyński. I przypomina, że kiedyś starali się o dofinansowanie ścieżki pieszo-rowerowej i także ten pomysł został odrzucony. Teraz jednak bardzo się starali, przygotowali w uzgodnieniu z Zarządem Dróg Miejskich projekt rozwiązań komunikacyjnych dla tego skrzyżowania. - I byliśmy pewni wygranej. Niestety, decyzja komisji grantowej nie była dla nas korzystna.

Mieszkańcy osiedla skarżą się, że nie mają kanalizacji, chodników, porządnych ulic, choć płacą podatki tak, jak osoby ze śródmieścia.

- Jeśli miasto nie chce inwestować na obrzeżach, niech zróżnicuje podatki - mówią.

To cud, że jeszcze nie doszło tutaj do tragedii i na razie kończy się na stłuczkach

Jest jednak nadzieja, że rondo tymczasowe powstanie. Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta zapewnił o tym pisemnie Mariusza Wiśniewskiego, radnego PO, który zainteresował się sprawą. Jeżeli tymczasowe rozwiązanie sprawdzi się, to ZDM wspólnie z radą osiedla ma szukać pieniędzy na docelowy układ drogowy. Na razie jednak nie doszło nawet do spotkania drogowców z przedstawicielami osiedla w sprawie tymczasowego ronda

- Dysponujemy koncepcją rozwiązań komunikacyjnych przygotowaną na zlecenie rady osiedla - potwierdza Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM. - Obecnie analizowane są możliwości techniczne i finansowe realizacji tego zadania.

E. Gruszczyński twierdzi, że łącznie z projektem, który jest, całość inwestycji będzie kosztować ok. 250 tys. zł.

Krzysztof Skrzypinski, radny PO i szef komisji bezpieczeństwa przyznaje, że nie słyszał wcześniej o tym problemie. Zapewnia jednak, że zapozna się z problemem i poprosi o opinię policję, straż miejską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski