Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Radni zadecydują, czy taksówki będą droższe

Andrzej Janas
Poznańskie taksówki będą prawdopodobnie droższe. Jak na razie sprawę wyższych cen maksymalnych konsultowali i opracowali wspólny projekt przedstawiciele środowiska taksówkarskiego i pracownicy wydziału działalności gospodarczej Urzędu Miasta, jednak decydujący głos będzie należał oczywiście do miejskich radnych.

- Postulaty podniesienia cen maksymalnych ponawiane są od dłuższego czasu - przyznaje Krzysztof Zandecki z wydziału działalności gospodarczej. - Zgłaszane są przede wszystkim ze strony kierowców niepracujących w systemie radio-taxi.

Aby sprawdzić czy obecny cennik (obowiązujący od 2001 roku) jest rzeczywiście nieżyciowy wydział działalności gospodarczej zlecił Instytutowi Logistyki i Magazynowania dokonania stosownej analizy. Specjaliści uwzględnili w niej m.in. średni wiek samochodu (przyjęto że 5 lat), najpopularniejsze marki, średnią długość kursu (5 kilometrów), liczbę przejeżdżanych dziennie kilometrów (95 kilometrów), odsetek pustych przebiegów (40 proc.), oraz średnią cenę paliw.


Czytaj także:
Poznańskie taksówki w jednym kolorze? [FILM]
Poznań: Taksówkarze mogą obniżyć ceny. Ze strachu!

Wyszło na to że opłata za tak zwane trzaśnięcie drzwi powinna wynosić od 7,08 do 9,68 zł, cena za pierwszy kilometr w pierwszej strefie od 1,93 do 2,57 zł, zaś w drugiej od 2,89 do 3,85 zł. Tymczasem w Poznaniu ceny maksymalne wynoszą odpowiednio 7 złotych, 2,50 zł, oraz 3,75 zł.

Warto dodać że te ceny za wyjątkiem opłaty początkowej obowiązują od 11 lat.

Ze spotkania dość zadowolony wyszedł Wojciech Ludowicz, szef Towarzystwa Kierowców Taksówek, do którego należą kierowcy niepracujący w systemach radio-taxi.

- Cieszę się , że udało nam się porozumieć - mówi W. Ludowicz. - Szkoda, że tak późno, bo była szansa, że nowe stawki wejdą przed Euro i kierowcy zarobią choć trochę więcej.

Podczas spotkania uzgodniono, że maksymalna opłata za pierwszy kilometr wynosić będzie 8 złotych (tyle co w Warszawie), za pierwszy kilometr w pierwszej strefie 3 zł, zaś w drugiej strefie 4,50 zł.

Nie są to jednak jeszcze oficjalne stawki, najpierw pozytywnie muszą zaopiniować radni z odpowiedniej komisji a następnie zgodzić się na nie radni podczas majowej sesji.

Jeśli nawet taka uchwała zostanie podjęta, to nie znaczy to, że wszyscy taksówkarze podniosą opłaty. Dzisiaj większość korporacji wozi pasażerów poniżej cen maksymalnych, oferując choćby kilkunastoprocentowe rabaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski