Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Radny Paweł Sowa pobił radną Annę Wachowską-Kucharską?

BLD
Paweł Sowa
Paweł Sowa Łukasz Gdak
Radna osiedla Naramowice oraz była kandydatka na prezydenta Poznania Anna Wachowska-Kucharska twierdzi, że radny miejski i osiedlowy Paweł Sowa uderzył ją. Sprawę zgłosiła policji.

O oskarżeniach pod adresem Pawła Sowy pisze "Gazeta Wyborcza". Do zdarzenia miało dojść 18 lutego, podczas ostatniej sesji rady osiedla Naramowice. Wtedy to, jak twierdzi Anna Wachowska-Kucharska, Sowa miał ją uderzyć w skroń oraz obrażać. - Kiedy mnie wreszcie odetkało, zwróciłam mu uwagę, że przekroczył właśnie nieprzekraczalną granicę. Wtedy on podszedł do mnie z impetem jeszcze raz. Dłońmi zaciśniętymi w kształt okularów lub lornetki, uderzał w moje oczodoły i mówił wściekłym głosem: "Widzisz to? Widzisz to? Jesteś chora, jesteś chora!" - opowiada "Wyborczej" była kandydatka na prezydenta Poznania.

Czytaj też: Poznań: Na Naramowicach wojna o cebulki i Facebooka

A. Wachowska-Kucharska 21 lutego złożyła zawiadomienie na policji. Chce ścigania P. Sowy z art. 222 kodeksu karnego, w którym mowa o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (jako przewodnicząca rady osiedla jest funkcjonariuszem publicznym).

Co na to Paweł Sowa? "Wyborczej" tłumaczy, że to pomówienie, i o pobiciu nie może być mowy. Radny oskarżony przez A. Wachowską-Kucharską napisał także oświadczenie, które zamieścił na Facebooku.

„Nigdy nie myślałem, że Pani Anna Wachowska-Kucharska może posunąć się do takich kłamstw, zawiści i pomówień. Mam wrażenie, że od ostatnich wyborów do Rady Miasta nie może pogodzić się ze swoją porażką, a złość z tego powodu wyładowuje na mnie.” - pisze. Dalej radny zapowiada, że podejmie wobec byłej kandydatki na prezydenta „stosowne kroki prawne”. „Jestem człowiekiem, który zawsze szuka dialogu i reaguje negatywnie na przemoc. Całą tą sytuacją czuję się zażenowany. Nie ma mojej zgody na kłamstwa oraz wykorzystywanie w życiu publicznym działań nie fair, zamiast racjonalnych argumentów.” - dodaje.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski