Na początku października policjanci z Poznania zostali wezwani do jednego z domów jednorodzinnych na Grunwaldzie, gdzie doszło do pożaru. Kiedy dojechali na miejsce, strażacy dogaszali płonące mieszkanie.
- Uwagę policjantów zwróciło nerwowe zachowanie właściciela domu. Postanowili to wyjaśnić. Jak się okazało, mężczyzna na terenie posesji posiadał profesjonalną plantację marihuany, a podczas pożaru wyhodowane krzewy wyrywał i wywoził w bezpieczne miejsce - relacjonuje Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt służący do uprawy marihuany oraz ponad 20 krzewów konopi indyjskich w różnej fazie rozwoju. Mężczyzna został zatrzymany.
32-latek usłyszał zarzuty posiadania i wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków oraz posiadania aparatury służącej do ich produkcji. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?