Poznań: Remont na Niestachowskiej potrwa do połowy sierpnia [ZDJĘCIA]

Dopiero w połowie sierpnia ma zostać zakończona budowa prawoskrętu z ulicy Niestachowskiej w Świętego Wawrzyńca. To kolejne opóźnienie w oddaniu tej inwestycji.

Polecamy:
Strażacy interweniowali ponad 280 razy [FILM, ZDJĘCIA]

Gdy w lutym tego roku rozpoczęła się przebudowa to jako termin zakończenia prac podawano ostatnie dni maja. Później okazało się, że to jednak koniec czerwca. Jednak na placu budowy nie widać, by miała się ona zbliżać do nieodległego szczęśliwego finiszu. Teraz znów okazuje się, że kierowcy dłużej będą musieli się liczyć z utrudnieniami na tej jednej z najważniejszych tras w Poznaniu.

– Zakończenie robót nastąpi w połowie sierpnia tego roku zapowiada Tomasz Libich z ZDM. Jako przyczynę podaje, że już w trakcie prac zauważono, że ogromna magistrala wodociągowa, którą woda doprowadzana jest do Winograd przebiega inaczej niż zakładano. Znajduje się ona zbyt płytko w ziemi. – Dlatego wystąpiła konieczność zabezpieczenia rur poprzez zaprojektowanie i wykonanie dodatkowej konstrukcji tunelu - mówi Tomasz Libich. - Dzięki wprowadzonym rozwiązaniom zmniejszy się ryzyko wystąpienia awarii wodociągu - dodaje.

Jednak to nie koniec nowych prac w tym rejonie. Kolejne bardzo mogą utrudnić i tak już zły przejazd przez remontowany fragment Niestachowskiej. – Dodatkowo, w celu wyeliminowania istniejących kolein na skrzyżowaniu ZDM podjął decyzję o całkowitej wymianie wszystkich warstw nawierzchni bitumicznej wraz z podbudową na całej długości prowadzonych prac - wyjaśnia Tomasz Libich.

Czytaj też:
Grunwaldzka jest niebezpieczna - remont trwa, a kierowcy łamią przepisy

To właśnie dla kierowców i pasażerów autobusów, które tamtędy przejeżdżają oznacza, że dłużej będą musieli stać w korkach na i tak bardzo zatłoczonej ulicy. Możliwe, że w toku prac będą wprowadzane kolejne zwężenia na Niestachowskiej.

Niestety to kolejna droga, której nie uda się oddać w całości do użytku przed wakacjami. Dopiero we wrześniu ma być przejezdna ul. Grunwaldzka. Możliwe są także kłopoty na Kaponierze, gdzie podwykonawcy narzekają na to, że nie otrzymują zapłaty za swoją pracę.