Dzwon nigdy nie dotarł na miejsce katastrofy, która miała miejsce 11 września 1932 roku. Przyczyniły się do tego niestabilne stosunki czesko-polskie na pograniczu Śląska Cieszyńskiego, a na dodatek w roku 1939 stał się łatwym łupem hitlerowców, którzy przetopili go na pociski armatnie.
- To są miniatury dzwonów o wadze około 80 kilogramów. Zostały wykonane w tej samej - co oryginał - odlewni Felczyńskich - mówi prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP gen. dyw. pil. Franciszek Macioła.
- Fundusze pochodzą ze środków stowarzyszenia, a także od sponsorów. Jeden dzwon został przekazany 28 sierpnia Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie podczas centralnych uroczystości Święta Lotnictwa na Polach Mokotowskich. Drugi trafi 8 września do Domu Polskiego w Cierlicku, opiekuna miejsca tragedii, podczas uroczystości poświęconej pamięci zmarłych lotników - dodaje generał Macioła.
Organizatorami tego wydarzenia są: Dowództwo Sił Powietrznych, Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP oraz Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego Cierlicko-Kościelec (Terlicko-Kostelec w Czechach).
HISTORIA:
Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura zginęli 11 września 1932 roku w katastrofie samolotu RWD-6, na skutek oderwania się skrzydła podczas lotu w burzy. Kilkanaście dni wcześniej zwyciężyli w Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych Challenge 1932. Polacy pokonali m.in. faworyzowane załogi niemieckie.
28 sierpnia 1932 roku Żwirko i Wigura zwyciężyli w największej imprezie lotniczej na świecie. Na lotnisku w Berlinie na cześć zwycięzców zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, załopotała biało-czerwona flaga. Ta data wyznacza dzisiaj Święto Lotnictwa Polskiego. Po zwycięstwie w III Challenge’u Żwirko i Wigura latali na liczne spotkania i imprezy. Do Aeroklubu RP nadeszło zaproszenie na meeting lotniczy w Pradze, który miał się odbyć 11 września. Polska załoga miała być jego największą ozdobą. Przyjęli zaproszenie i polecieli.
Niestety, ten lot był lotem do … wieczności. Podmuch wichury szalejącej nad Cierlickiem zamknął historię życia polskich bohaterów przestworzy. Żwirko i Wigura razem zwyciężali w konkursach lotniczych, razem zginęli i razem zostali pochowani na warszawskich Powązkach w Alei Zasłużonych.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Szokujące słowa politologa. "Potrzebujemy walizeczki z czerwonym przyciskiem"
- Dzicy lokatorzy sterroryzowali Barcelonę. Walczyło z nimi 300 policjantów!
- Gembicka chce listy firm importujących zboże z Ukrainy. "To musi być transparentne"
- Wiemy, jak wyglądała pomoc dla 14-latki z Andrychowa. Kto ją odnalazł i reanimował?