Poznań: Romana Wilhelmiego pamiętamy z wielu jego ról

W środę rozpoczynają się XI Dni Romana Wilhelmiego. Gdyby żył, ten wybitny polski aktor tego dnia obchodziłby 82.urodziny.
Ci, którzy go pamiętają i którzy go cenili, w środę o godzinie 18.15 spotkają się najpierw na skwerze Romana Wilhelmiego przy jego pomniku. Natomiast o godzinie 19 w Scenie na Piętrze rozpocznie się spektakl poetycko-muzyczny „Strofy na pięciolinii” z udziałem Natalii Kraśkiewicz, Mateusza Małeckiego i Michała Zatora.

Bezpłatne zaproszenia do obioru w kasie Estrady Poznańskiej w poniedziałek i w środę w godzinach od 13 do 18. Rezerwacja zaproszeń 602 310 699, 61 85 20 995 lub [email protected]ń.pl.

Roman Wilhelmi urodził się w Poznaniu jako najstarszy syn Stefanii i Zdzisława Wilhelmich. Jego pasją zawsze była scena. W 1958 roku ukończył ówczesną PWST w Warszawie i zaczął grać w Teatrze Ateneum. W latach 1986-1991 był aktorem warszawskiego Teatru Nowego. Popularność przyniosły mu takie seriale jak „Czterej pancerni i pies” Konrada Nałęckiego, gdzie wcielił się w postać porucznika Olgierda Jarosza, „Kariera Nikodema Dyzmy” gdzie zagrał postać tytułową i „Alternatywy 4” z niezapomnianą rolą dozorcy Stanisława Anioła.

Roman Wilhelmi zmarł 3 listopada 1991 roku. W Poznaniu grał głównie w Scenie na Piętrze. Po raz ostatni zagrał w maju 1991 w monodramie „Sammy” Kennetha Hughesa w reżyserii Zdzisława Wardejna.

Co nowego w kinach, teatrach i klubach? Zobacz wideo:

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia