- To jest absolutnie normalne, że w trakcie meczu odrywają się kawałki trawy - uspokaja Jakub Piotrowski z firmy Pagro. - Po ostatnim meczu Lecha z Wisłą, pojawiły się setki niewielkich ubytków, ale także naderwane płaty trawy, o wymiarach nawet 30 na 40 centymetrów. Wszystkie miejsca zostały jednak po meczu uzupełnione, a murawa znów jest gotowa do gry - zapewnia.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Powstaje nowe boisko na stadionie przy Bułgarskiej
Poznań: Trawa na Bułgarskiej już leży - teraz boisko trzeba nakłuwać
Poznań: W błocie przy Bułgarskiej utonie jeszcze 1,5 mln euro?
I tłumaczy: trawę czekają w najbliższym czasie dwa mecze, a potem będzie miała trochę czasu, żeby się lepiej ukorzenić. Wówczas już nie będą się odrywać całe płaty murawy, a jedynie jej wierzchnia część. Z tym trzeba się liczyć.
W związku z tym, specjaliści z POSiR cały czasy dokładnie pielęgnują boisko. A firma Pagro, która zabiegi sprawdza, namawia urzędników na kolejny wydatek. Ich zdaniem bardzo przydatny.
- Staramy się wytłumaczyć, że niezbędny jest montaż dmuchaw do cyrkulacji powietrza - mówi Piotrowski.
Mowa o urządzeniach, które pozwolą rozrzedzić wilgotność powietrza bezpośrednio nad boiskiem. To ma sprawić, że trawa będzie lepiej rosła.
Czy tak się stanie zależy jednak od władz POSiR, które obecnie są na etapie sprawdzania, jaki byłby ewentualny koszt instalacji stadionowych dmuchaw.
- Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły - ucina Ryszard Żukowski, dyrektor POSiR. - Jeśli jednak to będzie konieczne, takiego rozwiązania nie wykluczamy.
Ile mógłby kosztować cały system? Jak udało nam się ustalić, wachlarz cen jest bardzo szeroki. A jedna dmuchawa (przy Bułgarskiej trzeba by założyć przynajmniej 10) to koszt od 5 do nawet 150 tysięcy złotych. W Poznaniu, koszt montażu całego systemu nie powinien jednak przekraczać 50 tysięcy złotych.
Zdaniem POSiR, obecnie najważniejszy jest fakt, że płyta boiska została gruntownie wyremontowana. A to ma być gwarancją, że murawa będzie rosła lepiej niż kilka poprzednich nawierzchni.
- Płyta jest dobrze przygotowana, a to sprawa, że możemy się obecnie skupić głównie na zabiegach pielęgnacyjnych - podkreśla Ryszard Żukowski.
Co na to piłkarze? Podkreślają, że obecnej nawierzchni niewiele można zarzucić.
- Gdy wbiegliśmy na boisko w kilka dni po założeniu nowej trawy z oczywistych względów całość troszkę pływała - mówi Piotr Reiss, piłkarz Warty Poznań. - Ale nie ma w tym nic dziwnego, bo było zbyt mało czasu, by murawa mogła się dobrze ukorzenić. Mecz udało się jednak rozegrać bez kłopotów, a widząc zaangażowanie pracowników którzy ją obecnie pielęgnują, jestem pewien, że również podczas dzisiejszego spotkania nie będzie ona przeszkodą w dobrej i skutecznej grze.
Obecna murawa została wymieniona pod koniec sierpnia na koszt organizatora zawodów Red Bull X-Fighters. To szósta nawierzchnia, która pojawiła się przy Bułgarskiej od grudnia 2009 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
