Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Rozpoczął się proces żonobójcy z Gniezna

BAS
W czwartek przed poznańskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces 35-letniego mieszkańca Gniezna, oskarżonego o uduszenie żony. Nadpalone, nagie zwłoki kobiety znalazł kierowca, który utknął w zaspie.

Czy żołnierz Legii Cudzoziemskiej - szkolony także w walce wręcz, a także były ochroniarz jednego z najbogatszych Polaków, nie wiedział, jakie mogą być skutki zaciskania pętli na szyi żony? Mariusz S., który w czwartek stanął przed poznańskim Sądem Okręgowym, twierdzi, że chciał jedynie uciszyć awanturującą się kobietę.

Prokurator zarzucił mu, że 17 stycznia, w Gnieźnie, udusił swoją 32-letnią żonę Zdzisławę. Mariusz S. przyznał się do winy. Opisał wydarzenia sobotniego wieczoru, kiedy goście wyszli, a dzieci już spały. Żona, podkręcona whisky, po raz kolejny, zaczęła mu ubliżać. Mówiła, że "jest nikim" , drapała, kopała i biła obcasem. Chciała wyjść z domu na imprezę.

- Powiedziałem jej, że mam dość, idę spać. Niech sobie idzie - mówił Mariusz S., który dopiero w sądzie po raz pierwszy ujawnił, że żona tak mocno ciągnęła go za bluzkę, że miał ślady duszenia. Wyrywał się jej na schody na poddasze. Na stopniach leżała linka...
- Chciałem ją tylko uspokoić - powtarzał Mariusz S.
- W taki sposób? - dziwił się sąd. - Zdaje pan sobie sprawę, że zaciskając linkę na szyi człowieka można go udusić?
- Tak, ale puściły mi nerwy - wyznał Mariusz S.

Kiedy zorientował się, że żona nie żyje, schował ciało do bagażnika. Następnego dnia kupując paliwo napełnił również baniak. W coraz silniejszej śnieżycy wyjechał za Gniezno. Wyjął ciało z bagażnika, oblał benzyną i podpalił. Po drodze wyrzucił odzież żony, linkę i telefon. Wcześniej, zanim wyłączył jej komórkę, wysłał do siebie sms-a, treści:" jestem na imprezie, wracam rano".

Podczas pierwszej rozprawy oskarżony logicznie wyjaśniał, że baniak napełnił benzyną, bo zawsze tak robił, gdyż żona nie dbała o uzupełnianie paliwa. Wysłał sms-a do siebie, żeby wyjaśnić dzieciom nieobecność matki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski