- Nagle zrobiło się głośno. Kilkunastu mężczyzn zaczęło się bić. Nie zwracali uwagi na moje prośby o uspokojenie się. Gdy ostrzegliśmy, że wołamy policję, oni powiedzieli, że są policją - opowiada menedżerka.
Czytaj także:
Szamotulska prokuratura oskarża policjantów po zadymie w klubie Van Diesel
Umundurowany patrol ze Starego Rynku zjawił się błyskawicznie na miejscu i zabrał awanturujących się mężczyzn. Ale to nie wszystko. W sobotę rano oględziny klubu przeprowadzali śledczy. Właściciel i menedżer klubu byli przesłuchiwani na Szylinga. W niedzielę nad ranem do klubu weszło kilkunastu umundurowanych na czarno policjantów z bronią.
Policjanci szukają osiłków, którzy pobili ich kolegów, a obsługa klubu boi się policji
- Zakuli i wyprowadzili kilka osób. Kazali pootwierać wszystkie drzwi, a w jednych wybili szybę - mówi menedżer. - Chłopaka z baru kilku zaciągnęło do toalety. Tam go wypytywali. Dziewczynę ze zmywaka jeden z nich wyzwał. Tak nie powinna zachowywać się policja! Ci młodzi ludzie boją się teraz przychodzić do pracy - mówi. Menedżer zapewnia również, że nikt w klubie nie ma niczego do ukrycia.
Wersja policji jest odmienna.
- Do jednej z restauracji na Starym Rynku poszło kilku policjantów po cywilnemu. Byli po służbie. W pewnej chwili, bez powodu zostali zaatakowani przez grupę wytatuowanych osiłków - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik policji. - Do awantury zaczęli przyłączać się jacyś mężczyźni z pobliskich klubów. W biciu i kopaniu policjantów brało udział kilkudziesięciu (około 30) chuliganów. Jeden z pobitych policjantów nieprzytomny trafił do szpitala.
Zabezpieczono nagrania z monitoringu, na których wyraźnie widać przebieg wydarzeń. Na nagraniach widać, jak niektórzy napastnicy przytrzymują policjantów, a inni biją ich pięściami i kopią. Na podstawie tych nagrań wytypowano podejrzanych. Okazało się, że wśród nich są osoby powiązane z poznańskim półświatkiem. Niektórzy z zatrzymanych w przeszłości byli notowani za rozboje i włamania. Byli też poszukiwani.
Policja będzie się domagać tymczasowego aresztowania podejrzanych oraz surowych kar. Za pobicie grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?