Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Ruszy sprzedaż działek przy Sarmackiej?

Błażej Dąbkowski
We wtorek z mieszkańcami spotkał się wiceprezydent Arkadiusz Stasica
We wtorek z mieszkańcami spotkał się wiceprezydent Arkadiusz Stasica Błażej Dąbkowski
Urzędnicy po blisko 20 latach od pierwszych prób wykupu działek w rejonie ul. Sarmackiej dali nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie dla mieszkańców.

- Pierwsze dwa wnioski w wykup działek będziemy uruchamiać już w najbliższych dwóch tygodniach, kolejne będą do nas na bieżąco spływać z ZKZL. Trudno oczekiwać by ludzie zamieszkali tutaj od dziesiątek lat ponosili jeszcze dodatkowe nakłady - mówi Bartosz Guss, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami. W drugiej połowie roku ma, jak zapewnia B. Guss, wystartować sprzedaż niezabudowanych działek należących do miasta w rejonie ul. Sarmackiej. - Liczę, że te ruchy poprawią jakość zamieszkania - dodaje dyrektor WGN.

We wtorek mieszkańcom walczącym o wykup działek, które zasiedlali jeszcze ich rodzice i dziadkowie udało się po raz pierwszy zaprosić do siebie wiceprezydenta Poznania Arkadiusza Stasicę, prezesa Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych Pawła Kaczmarka oraz Bartosza Gussa. Mieszkańcy wskazywali na urzędnicze absurdy i decyzje magistratu, które ich zdaniem miały doprowadzić do tego, by jak najszybciej zrzekli się swoim domostw i oddawali je we władanie miasta.

Jedną z nich było podzielenie w 2009 r. ok. 30 działek, które z ok. 700 m. skurczyły się o połowę. Zarówno dyrektor WGN, jak i zastępca Jacka Jaśkowiaka nie kryli, że nie potrafią logicznie wytłumaczyć tamtej decyzji. Teraz część mieszkańców, w przypadku rozpoczęcia sprzedaży działek, chciałaby wrócić do stanu sprzed 7 lat.

- Mamy zastaną sytuację szalenie trudną do odkręcenia. Czy przedmiotem sprzedaży z bonifikatą powinna być działka o powierzchni 300-400 m, czy 700-800 m? - zastanawia się B. Guss.
- Wcześniej zapewniano nas, że jeśli zgodzimy się na okrojenie działek, w końcu ruszy ich sprzedaż. Od tego momentu wszystko wisi w próżni - żali się Urszula Cofta, mieszkanka ul. Katalońskiej. Po podziale kobieta musi wchodzić do domu od strony ślepej uliczki, bo teren od ul. Andaluzyjskiej, gdzie wcześniej mieściły się drzwi wejściowe przejęło miasto. - Dodatkowo od momentu kiedy wykonano podział geodezyjny pojawiły się problemy z zameldowaniem - zwraca uwagę U. Cofta.

Arkadiusz Stasica, którzy po raz pierwszy pojawił się na osiedlu domków jednorodzinnych obiecuje, że sprawę dokładnie prześwietli. - Do piątku zapoznam się z dokumentami przekazanymi przez mieszkańców - zapewnia.

Przypomnijmy, że mieszkańcy i ich reprezentanci pod szyldem Stowarzyszenia Sarmacka walczą o wykup gruntów z 80 proc. bonifikatą, co umożliwia im uchwała Rady Miasta z 2013 r. Jego przewodnicząca Elżbieta Skrzypczyńska zwraca uwagę, że bonifikaty dotyczące mieszkań i tak są wyższe, bo wynoszą maksymalnie 90 proc.

- Sprzedawano już mieszkania warte 500 tys., gdzie lokatorzy nie poczynili nakładów. Każda z naszych działek jest warta co prawdę ok. 350 tys. zł, ale my za wszystko, łącznie z remontami płaciliśmy sami. Teraz chcemy uczciwego rozliczenia , tymczasem miasto do tej pory chciało żebyśmy zrzekli się wszystkiego i dopiero później odkupili działki, na których mieszkamy - podsumowuje Elżbieta Skrzypczyńska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poznań: Ruszy sprzedaż działek przy Sarmackiej? - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski