W styczniu gnieźnieńska policja zatrzymała Rafała P., który wielokrotnie uderzył nożem Krzysztofa W. Pokrzywdzony przeżył, ale jego obrażenia były bardzo poważne. Rafał P. został tymczasowo aresztowany. Prokurator postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa i zażądał dla niego 5 lat więzienia.
W poniedziałek sąd ogłosił wyrok. Uznał Rafała winnym, ale tylko spowodowania ciężkich uszkodzeń ciała Krzysztofa W. Zmiana kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego umożliwiła wymierzenie Rafałowi P. łagodniejszej kary. Został skazany na trzy lata. Musi też zapłacić pokrzywdzonemu 5 tysięcy zadośćuczynienia.
- Oskarżony nie chciał zabić - wyjaśnił sędzia Michał Ziemniewski.
Sąd przyznał, że to nie on dążył do konfrontacji, tylko Krzysztof W. - Kiedy obaj się przewrócili, mógł dalej zadawać ciosy, ale tego nie zrobił - powiedział sędzia Ziemniewski.
Kiedy ogłosił wyrok, matka oskarżonego rozpłakała się z radości. Sąd postanowił też uchylić areszt Rafałowi P. Musi jednak cztery razy w tygodniu meldować się na policji. Jeżeli to zaniedba, wróci do celi.
- Pokłócili się. Krzysztof W. postanowił użyć argumentów siłowych, czyli po prostu zbić młodszego chłopaka. Ten, niestety, miał nóż - powiedział obrońca Rafała, adwokat Artur Kucznerowicz. Wyrok jest nieprawomocny.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?