Autorem projektu uchwały w sprawie Samorządowej Karty Praw Rodzin jest Paweł Wosicki. Pod pomysłem podpisało się ponad 1,5 tys. poznaniaków, liczna ich reprezentacja przyszła na wtorkową sesję Rady Miasta.
– Skąd potrzeba takiej karty? Nasze prawa są zagrożone w związku z między innymi organizacją zajęć antydyskryminacyjnych czy tęczowych piątków w szkołach, o których rodzice dowiadywali się post factum. Mają oni wrażenie, że na niektórych zajęciach dzieci są demoralizowane – tłumaczy Wosicki. – Oczekujemy, że miasto zrobi wszystko, aby te prawa nie były łamane. Rodzina potrzebuje wsparcia.
Wosicki zwrócił uwagę, że niektóre organizacje, współpracujące ze szkołami przemycają podczas spotkań z uczniami treści, które są dla rodziców nie do przyjęcia. Dlatego w uchwale znalazł się między innymi zapis o wykluczeniu finansowania projektów, które godzą w prawa rodziny, jej autonomię i tożsamość.
Wosicki przypomniał zapis w konstytucji stanowiący, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. – Rzekomo karta ma charakter dyskryminujący dla innych związków. To argument kulturowo nie do zaakceptowania, jest niebezpieczny, niszczy naszą tożsamość – uważa Wosicki.
Paulina Michalska, matka pięciorga dzieci podkreśla, że uczy je szacunku do drugiego człowieka i oczekuje, że będzie mogła je wychowywać tak, jak chce, a miasto jej to zagwarantuje. Zdaniem Michalskiej, tam gdzie matka lub ojciec są przewodnikami, to dzieci nie popadają w depresję, nie biorą narkotyków, trwała rodzina to żona, mąż i dzieci.
– Najlepiej, aby każdy miał mocną, tradycyjną rodzinę, nawet jeśli będą trudności i kłótnie. Czy rodzina, jaką wspieramy to ideologia? – pyta Bartosz Brzeziński. I zastanawia się, czy radni widzą różnice między tradycyjną rodziną, a taką, w której małżeństwo stanowi dwóch mężczyzn czy patchworkową z czterema ojcami i 15 dzieci.
Brzeziński odwołał się też do innych krajów, w których edukacja seksualna jest obowiązkowa. Podręczniki, służące do nauki tego przedmiotu rodzą pytania, czy nie jest to już pornografia.
– Domagacie się, aby wszyscy wychowywali dzieci tak, jak wy chcecie – uważa Dorota Bonk–Hammermeister, radna Prawa do Miasta. – Nie wpisuję się w wasz schemat rodziny, jestem samotną matką, wychowuję troje dzieci.
Zdaniem radnej, zapis zakazujący finansowania projektów wymierzonych w tożsamość rodziny jest furtką, by wykluczyć programy równościowe i antydyskryminacyjne.
– Córka chodzi do szkoły katolickiej. Zaproponowałam spotkanie, dotyczące przywódczych kompetencji dziewczynek. Rodzice dopatrzyli się, że naukowczyni, która miała je poprowadzić, zajmuje się tematyką gender i projekt upadł – wspomina Bonk-Hammermeister. – Proponujcie programy włączające, a nie wykluczające.
– Ważne, by polityka miejska łączyła i doceniała rolę każdego w mieście, a nie wykluczała – dodaje radny Paweł Sowa z Prawa do Miasta.
Wosicki podkreśla, że karta nie jest wymierzona przeciwko komukolwiek, a mówienie, że wyklucza jest nadinterpretacją.
Marek Sternalski, radny KO przypomina, że w 2016 r. rada przyjęła politykę prorodzinną. – To dokument pozbawiony ideologii, znalazł odzwierciedlenie w licznych uchwałach, przyjętych ponad podziałami – twierdzi Sternalski.
– Każdy powinien żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami, żadne dziecko nie może mieć poczucia, że wychowuje się w gorszej, bo na przykład patchworkowej rodzinie.
Radny przyznał jednocześnie, że należy określić procedury, które zapewnią rodzicom pełną informację na temat zajęć pozalekcyjnych oraz wprowadzą wymóg zgody rodziców na udział w nich dzieci na kilka dni przed planowanym terminem spotkań.
– Do końca grudnia ma powstać takie rozwiązanie – zapewnia Sternalski.
– I podkreśla: – Rodzice mają prawo wiedzieć z jakimi treściami dziecko spotyka się w procesie edukacji, wychowywać je zgodnie z wyznawanymi przez siebie wartościami.
Sprawdź też:
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- 15 najczęściej kradzionych aut w Poznaniu. Masz taki model?
- Kluby i dyskoteki w Poznaniu - sprawdź, gdzie iść na imprezę
- Usuń te aplikacje z telefonu, bo inaczej stracisz pieniądze!
- Są kolorowi, odważni i nie uznają modowych granic. Tak ubierają się tylko w Poznaniu!
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?