Po sześciu latach nieobecności tego gatunku pojawił się oczekiwany długo skunks Mephitis mephitis.
Ośmiomiesięczny samczyk pochodzi z prywatnej hodowli. Ma na imię Albert i już za kilka dni dołączy do niego samiczka, tak więc para tych niezwykłych zwierząt zamieszka wspólnie w wolierze.
Albert absolutnie nie zestresował się podróżą, ani nowym otoczeniem. Ku rozpaczy opiekunów, którzy włożyli dużo pracy w piękne przygotowanie woliery na przyjazd samczyka, zabrał się on od razu ,,do pracy"- czyli przekopania podłoża. Jednym słowem zrobił swoje ,,porządki" i poczuł się jak u siebie.
Skunksy są zwierzętami wszystkożernymi, jedzą mięso, owoce, warzywa, miód, orzeszki. Albertowi cały czas dopisuje apetyt, jest bardzo aktywny.
Jeśli chodzi o wybarwienie sierści to u naszego samczyka przeważa kolor biały, odbiega więc od standardu. Nie oznacza to jednak, że nie jest rasowy. Jak mówią opiekunowie nie jest typowy, ale dodaje mu to tylko urody.
Zwiedzający nie muszą się obawiać cuchnącej wydzieliny, której skunksy używają do odstraszania napastników bowiem gruczoły ją produkujące zostały Albertowi usunięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?