Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: SLD z akcją "3xTAK dla godnej pracy" na pl. Wolności

PEJ
Krystyna Łybacka, "jedynka" SLD do PE, zachęcała poznaniaków do podpisania obywatelskiego projektu ustawy.
Krystyna Łybacka, "jedynka" SLD do PE, zachęcała poznaniaków do podpisania obywatelskiego projektu ustawy. Paweł Miecznik
We wtorek na poznańskim pl. Wolności politycy SLD zachęcali do podpisania się pod obywatelskim projektem ustawy m.in. o podniesieniu emerytur. To część europejskiej kampanii Sojuszu.

Na pl. Wolności w Poznaniu przyjechał mały, czerwony bus SLD. To element promocji kampanii "3xTAK dla godnej pracy". Działacze sojuszu zbierają podczas niej podpisy pod obywatelskim projektem ustawy.

Czytaj też: Krystyna Łybacka z SLD: Nigdy, nawet przez sekundę nie czułam się celebrytką

- Na pewno ktoś może nam zarzucić i zapytać: dlaczego przy okazji kampanii do Parlamentu Europejskiego zbieramy podpisy pod ustawą, która będzie skierowana jako projekt obywatelski do polskiego parlamentu? - mówiła Krystyna Łybacka, posłanka SLD i liderka wielkopolskiej listy tej partii do PE. - Odpowiadam: SLD bardzo zabiega o to, by przy eurowyborach było jak największe zainteresowanie polityką, by jak najwięcej osób poszło do wyborów. I jedną z akcji, która ma wzmóc zainteresowanie jest właśnie „3xTAK dla godnej pracy”.

Pod jakimi pomysłami SLD zbiera podpisy? Chodzi o wprowadzenie dolnego limitu płacy godzinowej w wysokości 10 zł, likwidację umów śmieciowych i podniesienie najniższych emerytur o 200 zł.

- Jest w Europie zasadnicza różnica w podejściu do emerytów - mówiła Krystyna Łybacka. - W wielu państwach, jeżeli nawet emeryt czy rencista popada w zadłużenie i pojawia się u niego komornik, nie ma prawa, by ruszyć jego emeryturę. U nas wręcz przeciwnie, emeryci i renciści to łakomy kąsek, by oferować im wszelkiego typu kredyty, bo wiadomo, że wchodzenie na emeryturę jest pewnym ściąganiem długów.

Skąd wziąć pieniądze na dołożenie 200 zł do najniższych emerytur? Wiesław Szczepański, szef wielkopolskiego SLD i numer dwa na liście do PE, przekonywał, że rząd ma na to pieniądze.

- Rząd oszczędził w tym roku na waloryzacji około 1 miliarda zł - mówił Szczepański. - A na samej operacji przerzucenia pieniędzy z OFE do ZUS zarobił około 2 miliardów zł. Są więc pieniądze, by podnieść najniższą emeryturę z 841 zł do ponad tysiąca zł. To nie jest problem.

Łybacka wspomniała również o niedawnej decyzji niemieckiego rządu w sprawie obniżenia wieku emerytalnego. - Koalicja chadeków i socjalistów w Niemczech doszła do porozumienia i obniża wiek emerytalny do 63 lat - wskazała posłanka. - Zatem mówienie, że podnoszenie wieku jest konieczne i tak robi się w całej Europie, nie jest uzasadnione. Przed nami jeszcze poważna dyskusja. Jeśli nie pomoże obywatelski projekt, jest jeszcze europejska inicjatywa obywatelska. Poprosimy kolegów z innych krajów o wsparcie - zadeklarowała.

Pół godziny przed konferencją SLD na pl. Wolności w Poznaniu odbyła się także konferencja Marka Siwca, "jedynki" konkurencyjnej koalicji Europa Plus Twój Ruch. Politycy SLD przekonywali jednak, że nie wiedzieli, iż ich polityczny konkurent organizuje spotkanie w tym samym miejscu.

Zobacz: Marek Siwiec: Zmieniam zdanie. Będziemy mieli nie 5, a 11 procent poparcia

- Marek Siwiec goni panią poseł Łybacką, ale trudno dogonić taką sportsmenkę - mówił Wiesław Szczepański. - On nigdy nie był ministrem sportu, a pani poseł była. Pan Siwiec szuka swojego miejsca, ale my mu nie pomożemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski