Około 50-letnia kobieta prowadząca fiata seicento nie zauważyła liny między dwoma holującymi się dźwigami i wjechała centralnie w nią. W wyniku wypadku lina ścięła dach samochodu osobowego, a kobieta zginęła na miejscu. Na miejscu pojawiło się pogotowie, policja a także straż pożarna, która musiała usunąć skutki tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia na ulicy wystąpiły duże utrudnienia w ruchu.
Na miejscu pojawił się prokurator. On i śledczy ustalą przyczyny i okoliczności wypadku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Policja: Poznaniak gnał skradzionym audi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?