Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Śniadanie na trawie zamiast Targu Śniadaniowego?

Bogna Kisiel
Targi Śniadaniowe w Poznaniu cieszyły się sporo popularnością wśród mieszkańców
Targi Śniadaniowe w Poznaniu cieszyły się sporo popularnością wśród mieszkańców Łukasz Gdak
Przez dwa lata w Poznaniu odbywały się Targi Śniadaniowe. Mija połowa maja, a imprezy nie ma. I prawdopodobnie nie będzie. Miasto chciałoby, żeby organizację imprezy przejęła miejska spółka Targowiska. Jednak Targ Śniadaniowy to marka zastrzeżona. Czy zamiast więc Targu Śniadaniowego, będzie "śniadanie na trawie"?

Od dwóch lat, od maja do września odbywały się Targi Śniadaniowe. Organizowano je w parkach – Sołackim i Wodziczki.

– Ten pierwszy jest dla nas niedostępny, drugi był kilka razy zalewany. Szukaliśmy alternatywnego miejsca – tłumaczy Krzysztof Cybruch z Targu Śniadaniowego. – Przy aprobacie konserwatora zabytków, pozytywnej opinii ZZM, targ miał przenieść się do parku Wieniawskiego.

I nagle zapadła cisza. W końcu ZZM napisał, że w tym roku projektem ma zająć się spółka Targowiska. – Zaprotestowaliśmy, bo nazwa jest zastrzeżona – twierdzi K. Cybruch. – Odpowiedziano, że będzie to „śniadanie na trawie”. Nie wyjaśniono, dlaczego zmieniono decyzję.

Tomasz Lisiecki, zastępca dyrektora Gabinetu Prezydenta mówi, że Targ Śniadaniowy wnioskował o zgodę na cykliczne imprezy, a to zniszczyłoby Park Wieniawskiego. Cybruch wskazuje, że wszyscy, także ZZM, wiedzą, iż targ jest imprezą cykliczną i takiego wydarzenia dotyczyły ustalenia.

Dyrektor Lisiecki wytacza kolejne działa. Twierdzi, że imprezy w parku Sołackim zniszczyły trawniki i rośliny, a Targ Śniadaniowy nie uregulował należności wobec firmy, która przeprowadziła renowację zieleni. Nie zadbał też o tymczasową organizację ruchu przy al. Wielkopolskiej.

– Imprezy w parku Wodziczki wiązały się z przepełnionymi koszami na śmieci – dodaje dyrektor Lisiecki.
– Zaproponowaliśmy partycypację w kosztach renowacji tego kawałka trawy – odpowiada Cybruch i dodaje, że była to słowna deklaracja. – Jednak prace zlecono bez naszej akceptacji, choć ja miałem dwie oferty, które były zdecydowanie tańsze. W parkach nie występuje się o tymczasową organizację ruchu. W sprawie problemów z parkowaniem spotkaliśmy się z prezydentem Maciejem Wudarskim. Zgodnie z jego zaleceniem wygrodziliśmy teren taśmami. Miasto miało skierować tutaj większa liczbę patroli straży miejskiej.

Cybruch podkreśla też, że po każdej imprezie opróżniano kosze na śmieci, także te miejskie, a przed rozpoczęciem targu wolontariusze zbierali śmieci i psie kupy. Twierdzi, że do tej pory współpraca z miastem przebiegała modelowo. Ba, Poznań patronował tej imprezie. – Jest mi przykro. Szkoda dwóch lat pracy. Wydaliśmy sporo pieniędzy na infrastrukturę – przyznaje Cybruch.

– Nie można decyzją administracyjną kasować inicjatywy, która promuje lokalnych wytwórców i cieszy się popularnością wśród mieszkańców – twierdzi Marek Sternalski, szef klubu radnych PO. – Tak miasto nie może działać, bo to podważa jego wiarygodność.

Postępowanie poznańskich władz nie podoba się także Janowi Sulanowskiemu, radnemu PiS. – Trudno mi wytłumaczyć powody, dla których władze Poznania wycofują się ze współpracy z dotychczasowym organizatorem i chcą tę inicjatywę przejąć poprzez Targowiska – mówi J. Sulanowski. – Być może uznały, że ta spółka koniecznie potrzebuje jakiegoś sukcesu i że ma przejąć sprawdzony pomysł.

M. Sternalski, po rozmowie z M. Wudarskim, zapowiada: – Ma odbyć się spotkanie z udziałem przedstawicieli Targu Śniadaniowego, w którym wezmę udział. Cel? By targ dalej się odbywał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poznań: Śniadanie na trawie zamiast Targu Śniadaniowego? - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski