Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Solidarna Polska chce rozwiązania PZPN

Paulina Jęczmionka
W środę Poznań odwiedziła Beata Kempa, posłanka i wiceszefowa Solidarnej Polski. Konferencję "Chleba i igrzysk" zorganizowała wraz z posłem Tomaszem Górskim oraz Filipem Rdesińskim tuż przy Strefie Kibica na Placu Wolności.

Głównym tematem spotkania z dziennikarzami przy Strefie Kibica była trudna sytuacja samorządów po Euro 2012.

Czytaj także:
Lista Śmierci Polskiego Systemu Zdrowia - kontrowersyjny pomysł Solidarnej Polski

- Chcemy zarówno igrzysk, jak i chleba - mówiła Beata Kempa, posłanka i wiceszefowa Solidarnej Polski, która odwiedziła dzisiaj Poznań także w związku z koniecznością złożenia zeznań w prokuraturze w sprawie afery hazardowej. - Emocje związane z Euro 2012 powoli opadają, toczy się dyskusja, co dalej z polską reprezentacją, jej trenerem i PZPN. A daleko ważniejszą dyskusją do podjęcia jest to, co dalej będzie z kondycją polskich samorządów po Euro. Niektóre samorządy są zadłużone, w tym i Poznań - na 72 procent. Należy pod adresem premiera Donalda Tuska zadać pytanie: jak zamierza wspomóc samorządy? To co zrobiły przed Euro jest mistrzostwem świata. Ale musiały to zrobić kosztem swoich budżetów i realizacji wielu ważnych przedsięwzięć, a nawet realizacji zadań państwa. Euro 2012 udało się przede wszystkim dzięki samorządom - dodała Kempa.

Zdaniem posłanki natychmiast po Euro 2012 rząd powinien zorganizować okrągły stół z samorządami. I powinien dać im promesę, że nie będą na nie nakładane nowe obowiązki bez wsparcia z budżetu państwa. Według przedstawicieli Solidarnej Polski warto też zastanowić się, czy w budżecie na 2013 rok nie powinien zostać uwzględniony wysiłek finansowy miast - gospodarzy. Politycy partii poinformowali również, że kilka dni temu przesłali do minister sportu Joanny Muchy wniosek o rozwiązanie PZPN, bo jego zarząd "cechuje skrajny brak odpowiedzialności i kompetencji.

- Ten rząd, który znajdzie sposób na PZPN pewnie będzie długo rządzić naszym państwem - mówiła Beata Kempa. - Panowie już bardzo zasiedzieli się na swoich stołkach. Potrzeba mocnego trzęsienia ziemi, by to zmienić. Ale potrzeba także oddolnych działań w samym związku. Odgórnie należy natomiast siąść ponad podziałami i wymyślić taką konstrukcję prawną, by sytuację naprawić, by zmieść to towarzystwo z powierzchni ziemi. Samo odwołanie Grzegorza Laty nie uzdrowi sytuacji.

Kempa w ramach promocji Solidarnej Polski odwiedza różne samorządy. W Wielkopolsce była już m.in. w Lesznie. I twierdzi, że jej partia rośnie w siłę i ma duże szanse na budowę mocnego poparcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski