To już kolejne wydarzenie zorganizowane przez ukraińskich studentów studiujących w Polsce. Uczestnicy akcji skrzyknęli się głównie przez Facebooka alb pocztę pantoflową. Przyszli tu, by zapalić znicze i solidaryzować się z tymi, którzy protestują na Majdanie.
- Chcemy wspierać nasz Naród, pokazać im, że nie jest nam obojętne to, co tam się dzieje. My też podtrzymujemy ich zamiary i chcemy złączyć się z nimi duchowo, skoro nie możemy fizycznie – mówi Maria, pochodząca z Ukrainy, studentka prawa na UAM.
Do akcji przyłączyło się także wielu Polaków. Część z nich przyniosło własne znicze.
- Jesteśmy solidarni z Ukrainą. Solidaryzujemy się z walką o wolność i demokrację, bo pamiętamy, że my w Polsce też o to walczyliśmy. Pamiętamy, że nas też władza katowała. Bądźmy w tym razem i okażmy im wsparcie – apelował Tomasz Maciejczuk, jeden z organizatorów.
Na placu Wolności oprócz okrzyków w obu językach słychać było też rozmowy Ukraińców na temat sytuacji w ich kraju. Podkreślali, że protesty odbywają się nie tylko na Majdanie, ale tak samo w mniejszych miastach i miasteczkach. Chociaż wyjechali z Ukrainy, dzięki internetowi i rozmowom z najbliższymi znają doskonale sytuację na miejscu.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?