"Poznań, spacer w czasie": miasto w czasach PRL-u też miało swój urok [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
Fotografia hotelu Rzymskiego z lat 60, wówczas noszącego nazwę ,,Poznański''. Zapewne są targi bo z okien wieje zachodem, a zdobią je flagi państw zza żelaznej kurtyny.
Hotel założył jubiler. Wcale nie bogacz. Niejaki Krause, o którym Marceli Motty pisał, że ,,miał handelek na Wrocławskiej’’ i przysłowiowego farta. Zaufała mu rodzina Kwileckich, a w zasadzie hrabina Kwilecka. Pani miała głowę do interesu i sporo gotówki skoro skromnemu jubilerowi wyłożyła pieniądze na hotel. Budynek powstał około 1840 roku.
Hotel de Rome był jedną z najnowocześniejszych budowli tego typu na terenie zaboru pruskiego. Znakomicie wyposażony, o nowoczesnej bryle architektonicznej zachęcał gości do odwiedzin. Budynek posiadał 50 apartamentów i efektowną (początkowo) czteropiętrową wieżę, po której dziś zostały tylko wspomnienia.
Fotografia Janusza Korpala z albumu ,,Poznań, spacer w czasie. 50 lat minęło''
Więcej na:
Poznań, spacer w czasie