- Nikt nie protestował, gdy trwała wycinka drzew pod węzeł betoniarski - przypomina Bogdan Nowak, przewodniczący Rady Osiedla Starołęka-Minikowo-Marlewo. - Od pięciu lat trwają starania o budowę tego parku. Takiego obiektu nie ma na naszym osiedlu. Stowarzyszenie mogło wykupić ten teren, aby nikt inny z niego nie korzystał.
Nowak wskazuje, że projekt parku, na terenie którego mają być boiska, plac zabaw i siłownia, był zmieniany, by uwzględnić postulaty Zielonej Starołęki.
Monika Jasińska, projektantka wyjaśnia, że musiała dostosować się do wymogów określonych w przetargu, oczekiwań inwestora. Dodaje, że m.in. o rodzaju nawierzchni boisk, placu do zabaw czy siłowni decydowali mieszkańcy.
- Bardzo nam zależy, aby ta inwestycja powstała - zaznacza Karolina Wróblewska z Zielonej Starołęki. - Nie zgadzamy się jednak na wycinkę tak dużej liczby drzew.
Więcej: Chcą wyciąć prawie wszystkie drzewa
Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta wstrzymał wycinkę 80 drzew, bo ta kwestia w odniesieniu do placu zabaw nie była konsultowana. Spotkanie w tej sprawie odbyło się i spod topora udało się uratować 17 drzew. To jednak nie satysfakcjonuje stowarzyszenia. Jego ekspertka Aneta Mikołajczyk, architekt krajobrazu twierdzi, że projekt zawiera merytoryczne błędy, a koszty realizacji inwestycji zostały przeszacowane.
Strony sporu spotkały się w piątek. Solarski zapowiedział, że gdy otrzyma zastrzeżenia Zielonej Starołęki i zapewnienie spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, że projekt nie jest przeszacowany, wtedy podejmie decyzję. Przypomniał też o sporze, dotyczącym budowy hali lekkoatletycznej, trwającym dwa lata, który doprowadził do tego, że ta inwestycja nie będzie realizowana.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?