Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Strażnik miejski straci posadę za nielegalną reklamę, a nie wulgarną wiadomość

Mateusz Pilarczyk
Nie za wulgarnego e-maila, ale za postawioną nielegalnie reklamę kierownicze stanowisko w poznańskiej Straży Miejskiej straci Radosław Litwin. To pierwsze konsekwencje po ubiegłotygodniowym incydencie z wiadomością wysłaną przez Ośrodek Szkolenia Kierowców Tiger, którego właścicielem jest Litwin.

Anita Krzyżaniak z grupy Hello Polanka chciała uporządkować na poznańskim osiedlu nieład reklamowy. Do właścicieli firm wysłała e-maila w tej sprawie. Odpowiedź, jaka przyszła z OSK Tiger, którego właściciel jest jednocześnie kierownikiem referatu Stare Miasto, odbiegała od przyjętych standardów.

Strażnik miejski po aferze z wulgarną wiadomością i nielegalną reklamą stracił stanowisko

"(...)nie zabardzo mnie interesuje kogo reprezentujesz i kim jesteś czy stowarzyszenie znudzonych eks licealistek bez matury których facet nigdy dobrze nie zaspokoił czy się lajkujecie na fejsie przy tanim winie z biedronki" - to tylko jeden z cytatów pochodzących z e-maila (zachowana pisownia oryginalna).

Radosław Litwin w przesłanych "Głosowi" oświadczeniach utrzymywał, że to nie on jest autorem wiadomości wysłanej z firmowego konta OSK Tiger i przepraszał za nią. Wczoraj jego telefon nie odpowiadał, a komendant poznańskiej Straży Miejskiej zadecydował o "wdrożeniu procedury zmierzającej do od-wołania" kierownika referatu. Związane jest to z postępowaniem wyjaśniającym, jakie przeprowadziła straż. Okazało się, że reklama OSK Tiger, o którą pytała lokalna działaczka, była postawiona nielegalnie.

- Naruszenie prawa własności odbywało się świadomie i w takim stanie komendant stwierdził, że działanie i postawa pana Radosława Litwina stanowi zaprzeczenie praworządności i uczciwości wymaganej w kodeksie etyki pracowników - przekazuje Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej Straży Miejskiej.

Otwarta zostaje sprawa konsekwencji za obraźliwego e-maila. Po zgłoszeniu Anity Krzyżaniak problemem tym zajęła się policja. Dopiero po ustaleniach śledczych komendant Straży Miejskiej podejmie dalsze decyzje dyscyplinarne.

- Wraz z mieszkańcami Polanki i całego miasta, cieszymy się, że kwestia nielegalnych reklam zawłaszczających wspólną przestrzeń w końcu nabrała rozgłosu - przekazuje Anita Krzyżaniak z Hello Polanka.

- Po sytuacji z OSK Tiger odezwało się do mnie bardzo dużo osób z całego kraju ze słowami wsparcia i gotowością pomocy i współpracy przy dalszych działaniach - dodaje.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski