Poznań: Strefa Płatnego Parkowania obejmie Wildę już w przyszłym roku. Pracownicy biurowców zwolnią miejsca mieszkańcom

Grzegorz Okoński

Na Wildzie już w przyszłym roku zostanie wprowadzona Strefa Płatnego Parkowania i równorzędna z nią Strefa Tempo 30. Kierowcy nie będą zadowoleni, ale mieszkańcy już w większości opowiadają się za nią, ponieważ nie chcą, by ich dzielnica była traktowana jako bezpłatny parking dla osób pracujących w centrum, podczas gdy sami nie mogą zostawić samochodów pod własnym domem.

- Staramy się o strefę od lat, bo mieszkańcy przekonali się, że nie ma innej możliwości, by zmniejszyć ruch pod ich oknami, a im samym dać możliwość parkowania u siebie

– mówi Dorota Bonk–Hammermeister, przewodnicząca Rady Osiedla Wilda.

- Jeszcze kilka lat temu zdania były podzielone, część mieszkańców nie chciała formalności, starania się o karty mieszkańców, ale teraz już nie widzą innej drogi. Dość powiedzieć, że gdy w lipcu przeprowadzono badania satysfakcji z zamieszkania na Wildzie, to za jeden z najważniejszych problemów dotykających mieszkańców uznali oni brak miejsc parkingowych i strefy płatnego parkowania – wskazało na to ponad siedemdziesiąt procent ankietowanych.

- Konieczność uporządkowania parkowana na Wildzie widać gołym okiem

– informuje Zarząd Dróg Miejskich – W wielu miejscach samochody stoją w dwóch rzędach – na jezdni i na chodniku, niemal całkowicie ograniczając widoczność. Poziom napełnienia miejsc postojowych przewyższa 100 proc., co oznacza, że do parkowania pojazdów wykorzystywane są wszystkie miejsca zgodne z przepisami, jak również te nielegalne.

Zobacz też: Poznań: Strefa Płatnego Parkowania płaci za remont chodników. Rozpoczyna się naprawa ul. Iłłakowiczówny

- Nasze osiedle jest traktowane jako parking buforowy dla centrum, tu bowiem zostawiają swoje samochody pracownicy biurowców, urzędów, centrów handlowych, studenci – wszyscy, którzy nie chcą płacić za strefę w centrum. W efekcie mieszkańcy nie mogą parkować u siebie – zaznacza Dorota Bonk – Hammermeister.

Zobacz też: Poznań: Na ul. Kwiatowej nie będzie samochodów. Powstanie tu strefa zamieszkania z ograniczonym dostępem pojazdów, będzie więcej zieleni

Strefa Płatnego Parkowania ma być rozciągnięta na Wildę jesienią przyszłego roku, zapewne we

wrześniu. Jej granicami będą ul. Królowej Jadwigi i Matyi na północy, Warta od wschodu, ul. Hetmańska od południa i tory kolejowe od zachodu. Zmieni się przy tym organizacja ruchu na części ulic, wprowadzony będzie ruch jednokierunkowy. Jednocześnie będzie w niej wprowadzona Strefa Tempo 30, przy czym z tego ograniczenia prędkości wyłączona ze względu na ruch tramwajowy będzie ul. Wierzbięcice.

- Spodziewamy się, że Strefa Płatnego Parkowania utnie tranzyt przez Wildę, ponadto przez zmniejszenie natężenia ruchu da czystsze powietrze i większe bezpieczeństwo szczególnie dla pieszych, a choć nieco zmniejszy się liczba miejsc postojowych, to per saldo, dzięki temu, że kierowcom przestanie się opłacać uciekanie do nas z centrum, dla mieszkańców będzie ich więcej – mówi Dorota Bonk – Hammermeister.

Zmiany były już konsultowane z mieszkańcami Wildy w 2017 roku, teraz jednak miasto chce o nich dokładnie poinformować. Przygotowuje więc dyżury specjalistów Zarządu Dróg Miejskich, biura Miejskiego Inżyniera Ruchu i projektantów. Odbędą się one 5 listopada (godz. 8.00 – 11.00 lub 16.00 – 19.00 w Branżowej Szkole I stopnia nr 42 przy ul. Św. Jerzego 6/10) i 6 listopada w tych samych godzinach w SP nr 25 przy ul. Prądzyńskiego 53.

Mieszkańcy będą też o dyżurach informowani przez ulotki doręczane przez listonoszy, ponadto ZDM zamieści projekt stałej organizacji ruchu i informacje o strefie na swojej stronie internetowej od 4 listopada.