Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Stymulator dla mamy Asi za dwa lata?

Marta Żbikowska
Pani Anna chce się także zaangażować w walkę o legalizację medycznej marihuany
Pani Anna chce się także zaangażować w walkę o legalizację medycznej marihuany Grzegorz Dembiński
Historię Anny Jagły niedawno poznała cała Polska. To na leczenie kobiety zbierała pieniądze jej 8-letnia córka, która zorganizowała kiermasz.

Rozpoczęcie rehabilitacji w Szpitalu Klinicznym im. H. Święcickiego w Poznaniu oraz konsultacja ze znanym neurochirurgiem z Bydgoszczy stały się możliwe po tym, jak córka Anny Jagły zorganizowała kiermasz, podczas którego chciała zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację dla chorej mamy.

- Po tym wydarzeniu w szpitalu na Przybyszewskiego znalazło się miejsce dla mnie na rehabilitacji, za co jestem bardzo wdzięczna - mówi pani Anna. - Wprawdzie na razie korzystam z zabiegów na kręgosłup, ale mam nadzieję, że z czasem lekarze zajmą się także moją niesprawną ręką i niedowładem.

Powrót do sprawności to teraz priorytet w życiu Anny Jagły. Kobieta konsultowała swój stan zdrowia u profesora Marka Harata, neurochirurga z Bydgoszczy, który zaproponował wszczepienie stymulatora nerwu błędnego. Miałoby to wyeliminować lub znacznie ograniczyć napady padaczkowe, na które cierpi kobieta.

- Duża liczba napadów padaczkowych powoduje, że pacjent jest wykluczony z normalnego życia. W ogóle funkcjonowanie z napadami padaczkowymi jest bardzo ryzykowne, szczególnie, gdy są to duże napady - mówi prof. Harat.

To przez padaczkę rozpoczęły się problemy pani Anny z kręgosłupem. Liczne napady poturbowały go tak bardzo, że kobieta potrzebowała operacji. - Profesor Harat powiedział, że operacja, którą miałam przy Przybyszewskiego, była ostatnim dzwonkiem na uratowanie mojej sprawności - mówi Anna Jagła. - Gdyby nie to, byłabym już na wózku inwalidzkim.
Wszczepienie stymulatora nerwu błędnego to metoda stosowana w przypadku padaczek lekoopornych, gdy liczby napadów nie potrafią ograniczyć żadne leki. - Metoda neuromodulacyjna obecnie jest dostępna w ramach ubezpieczenia - opowiada profesor i dodaje: - Prąd wszczepionego stymulatora działa neuromodulująco. Hamuje rozprzestrzenianie się napadów padaczkowych w mózgu. Zdarzają się one rzadziej i są słabsze.

Anna Jagła została wpisana na listę pacjentów oczekujących na zabieg. Na wszczepienie stymulatora ma szanse za dwa lata. Chyba że skorzysta z opcji komercyjnej za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Samo urządzenie kosztuje od 40 do 60 tys. zł.

- Na razie czekam - przyznaje pani Anna. - Mam jeszcze wiele rzeczy do naprawienia. Jeżeli sytuacja się pogorszy i mój stan będzie tego wymagał, rozważę komercyjną operację.

Dla Anny Jagły najważniejsza jest córka. To dla niej chciałaby zachować sprawność i walczyć z bólem. - Wiem, że osoby z moim schorzeniem korzystają z medycznej marihuany - przyznaje kobieta. - Chciałabym zaangażować się w walkę o legalizację jej w Polsce.
Kiermasz Asi

W pierwszą sobotę września ośmioletnia Asia zorganizowała kiermasz, aby pomóc swojej mamie zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację. W akcję włączyli się sąsiedzi, którzy załatwili sprawy organizacyjne. Pomogli także urzędnicy, którzy zadbali o formalności, Drużyna Szpiku, dzięki której możliwe było zbieranie pieniędzy oraz setki poznaniaków, którzy tego dnia zjawili się na osiedlu Batorego.

Dochód z kiermaszu oraz pieniądze ze zbiórek internetowych dały kwotę prawie 200 tys. złotych. Pieniądze te trafiły do Anny Jagły. Kobieta sama ma zdecydować, kto będzie nimi dysponował. Chciałaby, aby sytuacja była przejrzysta. Dlatego szuka fundacji, która oprócz udostępnienia konta oferowałaby kompleksowe wsparcie osobom z chorobami neurologicznymi. Do tej pory do Anny Jagły zgłosiła się wrocławska Fundacja VOTUM, na której konto prawdopodobnie trafią pieniądze zebrane podczas kiermaszu. Mają być one wypłacane Annie Jagle na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji.

Współpraca: Michał Sierek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski