Poznań: Święty Mikołaj nie konkuruje z Gwiazdorem [ZDJĘCIA]

Mikołaj gości w Polsce już po raz czwarty. Na pytania dzieci i dziennikarzy odpowiadał łamaną polszczyzną. - Lubię Polskę. Otrzymuję z waszego kraju tak wiele listów od dzieci, że postanowiłem uczyć się języka polskiego - oświadczył Mikołaj na konferencji prasowej w galerii MM.

Zobacz też: Święty Mikołaj odwiedził Poznań [ZDJĘCIA]

Kiedy Święty usłyszał, że w części Polski, w tym w Poznaniu, prezenty przynosi na Boże Narodzenie nie Święty Mikołaj tylko Gwiazdor przybysz stwierdził, że to nie jest dla niego konkurencja, bo każdy z nich robi dobre rzeczy dla dzieci.

Jak to się stało, że przybysz z Laponii zdecydował się odwiedzić właśnie stolicę Wielkopolski zdradził honorowy konsul Finlandii w Poznaniu.

- Oczywiście w podjęciu decyzji pomogły elfy, które zebrały wszystkie listy od polskich dzieci i okazało się, że bardzo wiele z nich wysłano z Poznania - wyjaśnia z uśmiechem Robert Jakubiec. Zdradził nam także kulisy dotyczące podróży Świętego Mikołaja.

- Elfy pełnią tylko rolę doradczą. O każdym wyjeździe zagranicznym decyduje osobiście sam Mikołaj - powiedział nam konsul Finlandii.

W niedzielę Mikołaj ponownie pojawił się na Placu Wolności, gdzie w asyście prezydenta Jacka Jaśkowiaka pożegnał się z dziećmi. Odwiedził też chorych malców w szpitalu przy ul. Krysiewicza. W Poznaniu będzie do poniedziałku. Rano ma odwiedzić szkołę lub przedszkole, która wygra konkurs na najlepszą dekorację „Finlandia i jej Elfy”, potem będzie w Centrum Kultury Zamek uczestniczył w spotkaniu z poznańskimi przedszkolakami. W planach Świętego jest również wizyt u dzieci w szpitalu przy ul. 28 Czerwca 1956 r.

Odwiedziny w Poznaniu gość z Laponii w Teatrze Nowy, gdzie o godz. 18.30 odbędzie się jego pożegnanie i pokaz przedstawienia „Świąteczna Gospoda”.