Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Szkoła wyższa donosi do CBA na ministra skarbu

Łukasz Cieśla
CBA ma zająć się kulisami prywatyzacji Poznańskich Zakładów Sprzętu Ortopedycznego. Domaga się tego Poznańska Wyższa Szkoła Biznesu i jej kanclerz Tomasz Sworowski. To właśnie oni mieli w zeszłym roku kupić firmę produkującą m.in. protezy. Przetarg został jednak unieważniony przez resort skarbu.

Szkoła zarzuca teraz resortowi manipulowanie postępowaniem przetargowym i działania niezgodne z prawem. Z pisma, które do naszej redakcji przysłał Tomasz Sworowski, wynika, że szkoła w zeszłym roku złożyła najkorzystniejszą ofertę zakupu udziałów zakładów. Pod koniec listopada dowiedziała się jednak, że przetarg unieważniono. Resort skarbu nie podał przyczyn takiego rozstrzygnięcia.

Należy przypuszczać, że taką decyzję podjęto po zarzutach o zbyt niską wycenę spółki działającej przy ul. Przemysłowej w Poznaniu. Skarb Państwa chciał 6,5 mln zł za 85 proc. udziałów, szkoła oferowała ponad 7,2 mln zł, a sam budynek zakładu był wyceniany na około 10 mln zł. Kiedy szkoła nie dostała odpowiedzi o przyczynę unieważnienia przetargu, skierowała pozew do warszawskiego sądu przeciwko resortowi.

- Dotyczy on bezprawnego unieważnienia przetargu. Minister postąpił wbrew ustalonym przez siebie regułom gry, bo nawet nie przewidział możliwości unieważnienia postępowania - tłumaczy Tomasz Sworowski, który jest założycielem Poznańskiej Wyższej Szkoły Biznesu. - Domagamy się od ministerstwa dokończenia prywatyzacji z naszym udziałem i sprzedaży udziałów - dodaje.

To jednak na razie pobożne życzenia kanclerza. Dwa tygodnie temu ministerstwo poinformowało bowiem, że ponownie zaprasza inwestorów do zakupu udziałów firmy ortopedycznej. Cenę za sprzedaż 85 proc. udziałów ustalono na dokładnie taką samą kwotę, jaką wcześniej proponowała uczelnia.

Inna ciekawostka - ministerstwo stwierdziło w ofercie, że udziały nie są obciążone żadnymi roszczeniami. Zdaniem Sworowskiego to nieprawda, bo przecież szkoła wystąpiła na drogę sądową przeciwko ministerstwu. Poza tym kanclerz szkoły uważa, że resort zamierza go wykluczyć z zaplanowanej na 12 lipca licytacji. Chodzi o zapis, że nie mogą w niej uczestniczyć podmioty będące stroną sporów sądowych ze Skarbem Państwa. - To dziwne, że ministerstwo chce wykluczyć inwestora, który złożył najkorzystniejszą ofertę zakupu udziałów - stwierdza Tomasz Sworowski.

Uczelnia, która wynajmuje od zakładu pomieszczenia, zapewnia, że zamierzała utrzymać produkcję w spółce. A w doniesieniu złożonym do CBA alarmuje, że obecna próba prywatyzacji zakładów godzi w interesy ekonomiczne państwa. W piśmie pojawia się stwierdzenie, że minister robi wszystko, aby spółkę nabył lokalny deweloper po to, by ją zlikwidować.

Ta opinia dotyczy poznańskiego przedsiębiorcy Adama Szyszki. W zeszłym roku chciał kupić udziały zakładów, ale jego oferta była niższa od oferty uczelni. Adam Szyszka, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", która jesienią pisała o ówczesnej próbie prywatyzacji zakładu, zapewniał, że zakład będzie istnieć. Nie wykluczył jednak wykorzystania budynku firmy do innych celów.

Ministerstwo Skarbu, które poprosiliśmy wczoraj o skomentowanie zarzutów poznańskiej uczelni, nie odpowiedziało na razie na zadane pytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski