Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Szpitale im. Krysiewicza i Degi zamieniły się w salony fryzjersko-kosmetyczne! Fundacja "Dr Clown" zorganizowała niezwykłą akcję

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
W piątek Fundacja "Dr Clown" zorganizowała  "Dzień piękności i radości dla mam" w poznańskim szpitalu im. DegiPrzejdź do kolejnego zdjęcia --->
W piątek Fundacja "Dr Clown" zorganizowała "Dzień piękności i radości dla mam" w poznańskim szpitalu im. DegiPrzejdź do kolejnego zdjęcia --->Łukasz Gdak
Pokoje służące do zabaw zamieniły się w salony fryzjersko-kosmetyczne. Kilkadziesiąt mam małych pacjentów, przebywających w szpitalach im. Krysiewicza i Degi w Poznaniu przeszło tutaj metamorfozy. Wracały do sal z nowymi fryzurami i makijażem. Panie mogły też skorzystać z masażu relaksacyjnego czy śmiechoterapii.

Akcję dedykowaną mamom przed ich świętem zorganizowała fundacja „Dr Clown”, której wolontariusze są stałymi bywalcami na oddziałach szpitalnych dla dzieci.

– To fajna inicjatywa. Można troszeczkę odpocząć, zrelaksować się – uważa Anna Nowakowska, która w szpitalu towarzyszy synowi Igorowi (7 lat). – W szpitalu czas leci wolno, więc możliwość wizyty u fryzjera czy makijażystki jest urozmaiceniem.

Gdy fryzjerka czesała panią Annę, Igorem zajmowała się wolontariuszka. Synowi podoba się nowa fryzura mamy.

– W czwartek byliśmy na hematologii w szpitalu Krysiewicza, ale z usług fryzjerek i kosmetyczki skorzystały także mamy z innych oddziałów – podkreśla Elwira Machowiak z Fundacji „Dr Clown”. – I nie tylko, bo również dziewczynki chciały mieć nowe fryzury i delikatny makijaż.

Czytaj też: Nauczyciele nie będą mogli zabierać uczniów do McDonald’s

Nic dziwnego, że ze szpitalnego „salonu fryzjersko-kosmetycznego” dochodził śmiech, piski i odgłosy zachwytu. – Poczułam się, jak na wakacjach – twierdzi jedna z mam. – Jestem szczęśliwa, że przyjechałam z dzieckiem do szpitala właśnie w Poznaniu.
Szpital ortopedyczno-rehabilitacyjny im. Degi przy ul. 28 Czerwca 1956 r. Dr Clown odwiedził w piątek.

– To super pomysł. Pozwala, choć na chwilę zapomnieć o szpitalnych „atrakcjach” – mówi Joanna Kubera, której córka 6-letnia Łucja ma mieć w poniedziałek operację. – W czwartek zorganizowano nam Dzień Matki. Były konkursy dla mam, dla mam i córek.

Pani Joanna zadowolona była z fryzury. Z kolei Katarzyna Zasina czekała na wizytę u kosmetyczki, bo włosami zajęła się wcześniej sama. – Z zawodu jestem fryzjerką – wyjaśnia pani Kasia. I dodaje, że od ośmiu lat nie pracuje. – Córka jest od urodzenia niepełnosprawna. Teraz ma mieć operację biodra i skrócenie prawej nogi. Czas pokaże, czy będzie miała też operowany kręgosłup. Człowiek jest zmęczony „szpitalnym” powietrzem. Takie akcje są jak powiew świeżego powietrza.

Ostatecznie jednak Zasina dała się namówić na wizytę u fryzjera.

– Za każdym razem, gdy odwiedzają nas wolontariusze z fundacji, dzieci są przeszczęśliwe, a rodzice mają chwilę oddechu – twierdzi Donata Grzesznik, szefowa pielęgniarek na oddziale ortopedii dziecięcej.

Mamy czesali fryzjerzy z salonu Jean Louis David – Joanna, Ewelina i Tomasz w szpitalu Krysiewicza oraz Hanna i Letycja w szpitalu Degi. Natomiast pani Justyna wykonywała makijaż i doradzała, jak dbać o cerę.

ZOBACZ TEŻ:

Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny przy ul. Polnej w Poznaniu przeszedł kompleksową modernizację. Od teraz porody mogą odbywać się w niemal domowych warunkach.Zobacz kolejne zdjęcie --->

Poznań: Nowoczesny sprzęt i wyremontowane sale w szpitalu pr...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski