Do nadzoru ruchu MPK zadzwonił opiekun z Wielkopolskiego Towarzystwa Alzheimerowskiego. Poprosił o pomoc w znalezieniu jednego z pacjentów, który zaginął. Podał dokładny rysopis, który dyspozytor ruchu przekazał kierowcom, motorniczym i osobom pracującym na pętlach. Po około półtorej godzinie dyspozytor z punktu na Dębcu poinformował, że widzi opisywanego mężczyznę.
MPK wezwało na miejsce policję. Żeby niepotrzebnie nie stresować mężczyzny, "dwójkę" odstawiono na boczne tory. Mężczyzną zajęli się jego opiekunowie.
Aby nie ucierpieli inni pasażerowie, MPK wysłało na linię tramwaj rezerwowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?