Poznań: Tramwaje wracają na Winogrady

Tramwaj budził zainteresowanie, głównie robotników. - Poprawią się warunki obsługi pasażerów, dojście z przystanku do tramwaju będzie bezpieczniejsze - mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych poznańskiego MPK. - Pierwsze tramwaje przejadą ulicą w poniedziałek przed godziną 5 rano.

Na stronie internetowej MPK dostępny jest rozkład jazdy. Na ulicę wrócą tramwaje linii 3, 4 i 10. Jak twierdzi Rafał Kupś, zastępca dyrektora ZTM, przy budowie torowiska zastosowano technologię, która znacząco wycisza hałas przejeżdżających tramwajów, za to w środku odgłos był znajomy. Pojadą one też szybciej, ale nie w najbliższym czasie. Za około 3 tygodnie będą jeździć z prędkością do 40 kilometrów na godzinę.

- Niedługo chcemy przeprowadzić badania natężenia ruchu - mówi Rafał Kupś. - Na ich podstawie będzie ewentualnie dokonywana korekta w rozkładzie jazdy.

Chociaż ulicą pojadą tramwaje, to nie oznacza to końca robót drogowych. Dlatego kierowcy przejeżdżający w tym rejonie powinni szczególnie uważać. Prace będą prowadzone zarówno na jezdni, jak i na chodniku. Konieczne jest poprawienie wjazdów do posesji na ulicy Winogrady. Na usunięcie usterek liczą też mieszkańcy bocznych uliczek, jak choćby Pszennej, które uszkodzone zostały przez maszyny drogowców. - Ustalamy z ZDM ewentualne naprawy - twierdzi Krzysztof Marczak, dyrektor techniczny firmy Torpol. - Na pewno na części ulic zostanie położona nowa nawierzchnia.

Roboty na ulicy Winogrady potrwają do końca listopada. - Pierwotne plany zakładały, że budowa rozpocznie się szybciej, przesunięcia wynikały z długiego procesu przygotowawczego dokumentacji - wyjaśnia Jacek Szukała, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Zaczęliśmy pod koniec września ubiegłego roku, a jeśli dopisze pogoda, to prace zakończą się przed terminem.

Winogrady z nagrodami
O przebudowę ulicy Winogrady zabiegała od lat RO Stare Winogrady. Teraz, kiedy ulica jest niemal gotowa, radni osiedlowi planują imprezę, m.in. bieg po nagrodę - rower.
Część mieszkańców jest niezadowolona, że przebudowa ulicy nie uwzględnia miejsc postojowych. Skarżą się, że nie ma teraz gdzie zaparkować.
- Faktycznie, jest problem z miejscami parkingowymi - przyznaje Halina Owsianna, przewodnicząca rady. - Jednak mieszkańcy wiedzieli o tym od samego początku, kiedy prowadzone były z nimi w tej sprawie konsultacje.