Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Transplantolodzy potęgą w skali kraju

Tomasz Nyczka
Prof. Marek Jemielity z zespołem przeprowadził już w Poznaniu 11 transplantacji serca
Prof. Marek Jemielity z zespołem przeprowadził już w Poznaniu 11 transplantacji serca Marek Zakrzewski
Klinika Kardiochirurgii Szpitala Przemienienia Pańskiego w Poznaniu to jeden z pięciu ośrodków w kraju, w których przywraca się pacjentów do normalnego życia dzięki przeszczepom serca. Zespół pod kierownictwem prof. Marka Jemielitego dokonał już 11 takich transplantacji. Szpital dostał tymczasem zgodę od Ministerstwa Zdrowia na wykonywanie skomplikowanych jednoczesnych przeszczepów serca i płuc w 2012 r. Do tej pory takich operacji podejmowali się jedynie lekarze z Zabrza.

Wyniki ministerialnego konkursu na przeprowadzanie tzw. wysokospecjalistycznych świadczeń resort zdrowia ogłosił tydzień temu. To głównie finansowane z budżetu państwa przeszczepy serca.

CZYTAJ TEŻ:
PIERWSZY PRZESZCZEP SERCA W POZNANIU
W POZNAŃSKIEJ KLINICE BĘDĄ PRZESZCZEPIANE SERCA
Poznań: Pierwszy przeszczep rodzinny w klinice przy Grunwaldzkiej

- To potwierdzenie tego, że mamy uprawnienia do przeprowadzania takich zabiegów. Teraz musimy jeszcze tylko poczekać na wyniki kontraktowania z Narodowym Funduszem Zdrowia - wyjaśnia dr Szczepan Cofta, naczelny lekarz Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego w Poznaniu.

Ale resort udzielił też szpitalowi pozwolenia na wykonywanie jednoczesnych, bardzo skomplikowanych przeszczepów serca i płuc. Takimi transplantacjami z powodzeniem zajmowało się do tej pory jedynie Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu, kierowane przez prof. Mariana Zembalę, ucznia prof. Zbigniewa Religi. To właśnie Zembala już w 2001 roku przeprowadził pierwszą taką operację w Polsce.

Teraz do czołówki specjalistów zajmujących się jednoczesnymi przeszczepami serca i płuc dołączyć mogą fachowcy z Poznania.

- Trudno teraz powiedzieć, kiedy dojdzie do pierwszych takich zabiegów, ale pewne jest, że niedługo i my będziemy musieli zmierzyć się z tym wyzwaniem - mówi dr Szczepan Cofta.
Pierwszy krok został zrobiony. Problem w tym, że sama transplantacja serca i płuc należy do najtrudniejszych.

- Na świecie to wciąż rzadkość. Sama operacja nie jest może bardzo trudna, ale problem pojawia się już po zabiegu, bo taki podwójny przeszczep to poważna ingerencja w organizm pacjenta. Rokowania dotyczące przeżycia chorego nie są zbyt optymistyczne - wyjaśnia prof. Marek Jemielity, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Katedry Kardio-Torakochirurgii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

U niektórych chorych, którzy czekają na "podwójną" transplantację, w wyniku stanu zapalnego, w płucach powstaje nadciśnienie. Gdyby przeszczepić im tylko serce, płuca przestałyby szybko pracować. Gdy przeszczepia się najpierw serce, a potem płuco, większe jest też ryzyko, że nowy organ zostanie odrzucony. Ale chorzy nie mają wyboru. Bo nie mogą liczyć, jak w przypadku np. schorzeń kardiologicznych, na terapię lekami, która wydłużyłaby moment oczekiwania na przeszczep.

Te wszystkie przeciwności będzie musiał pokonać zespół poznańskich kardiochirurgów już wkrótce.

Prof. Marek Jemielity: - Jeśli pojawiłaby się taka potrzeba, to jesteśmy do takich zabiegów przygotowani.

Jak podkreślają lekarze, przeszczep to jedyne rozwiązanie dla pacjentów, którzy cierpią na skrajną niewydolność danego organu. Nowy narząd umożliwia im powrót do takiego życia, jakie prowadzili przed chorobą. Problem w tym, że Polacy do oddawania organów wciąż się nie przekonali. Około 40 proc. chorych umiera, nie doczekawszy nowego organu. Tylko od 20 proc. dawców można pobrać serce i płuca do transplantacji.

- A szkoda, bo wszyscy pacjenci, którym do tej pory przeszczepiliśmy organy, żyją i cieszą się dobrym zdrowiem - kończy prof. Marek Jemielity.

Jak oni to robią?
Wszystko zaczęło się 20 marca 2010 r., kiedy wykonano pierwszy przeszczep serca w Wielkopolsce. Biorcą został 40-letni chory. Operował prof. Marek Jemielity przy wsparciu prof. Mariana Zembali z Zabrza. Potem poszło już z górki. Tylko w tym roku udało się przeprowadzić aż sześć transplantacji, ostatnią na początku listopada. To jednocześnie 11 taki zabieg w całej historii kliniki, przy której działa też Fundacja Wspierania Rozwoju Transplantologii, promująca ideę przeszczepów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski