Poznań: Trzy razy więcej pieniędzy dla osiedli

Obecnie rada osiedla Stare Miasto ma do dyspozycji około 400 tys. zł. W przyszłym będzie ich ponad dwa razy więcej, bo aż 851 tys. zł. Radni osiedla postanowili zapytać mieszkańców, na co przeznaczyć te pieniądze. Głos postanowiło zabrać sporo osób.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Będą oszczędności na radach osiedli

- To cieszy, bo mieszkańcy najlepiej wiedzą, co ich boli i co chcieliby pozmieniać - uważa Andrzej Rataj, przewodniczący rady osiedla.

Na co najchętniej mieszkańcy Starego Miasta wydaliby pieniądze? Między innymi na dodatkowe ławki i donice na Półwiejskiej, na ożywienie placu Wolności, na monitoring czy remont chodników. Chętnie posadziliby także dodatkowe drzewa w centrum miasta, budowę ścieżek rowerowych czy stworzyli miejsca do spędzania wolnego czasu.

- W ciągu roku nie uda nam się zrealizować wszystkich pomysłów. Chcemy jednak realizować postulaty mieszkańców - zapewnia przewodniczący.

Dlatego wybrano część z nich, na które radni zarezerwują pieniądze w przyszłym roku. Wśród nich znalazły się: stworzenie miejsca rekreacji dla seniorów, budowę ścieżek rowerowych, ustawienie dodatkowych ławek i koszy na śmieci czy posadzenie nowych roślin.

Posadzić drzewa na ulicach Słowiańskiej i Murawa chce też rada osiedla Stare Winogrady. Na ten cel wyda 10 tys. zł. Radni wesprą również wymianę nawierzchni na ulicach Żniwnej, Pasieka oraz Kmiecej (ponad 100 tys. zł) oraz remonty w szkołach. Pieniędzy będą też na organizację imprez dla mieszkańców.

- W 2012 roku będziemy mieć do dyspozycji 240 tys. zł, czyli trzy razy więcej pieniędzy, niż dotychczas - przyznaje Halina Owsianna, przewodnicząca rady osiedla Stare Winogrady.

Około 830 tys. zł (dotychczas niecałe 400 tys. zł) będzie miała do dyspozycji rada osiedla Rataje. Sesji budżetowej jeszcze nie było, jednak przewodniczący rady ma pewną koncepcję podziału pieniędzy.
- Na dwa działy: inwestycje oraz organizację imprez dla mieszkańców - opowiada Adam Pawlik, przewodniczący rady.

Na te pierwsze chciałby przeznaczyć około 70 procent pieniędzy. A konkretnie? Remonty chodników oraz klas lekcyjnych w szkole, budowę placów zabaw czy siłowni dla seniorów oraz np. zakup zabawek do przedszkola.

To, że rady osiedli będą miały więcej pieniędzy, jest wynikiem reformy samorządów pomocniczych przeprowadzonej przez Radę Miasta. Do podziału jest teraz nie 5, a 15,2 mln zł.

- Cel był prosty: osiedla miały mieć większy wpływ na wydawanie miejskich pieniędzy. I to się udało osiągnąć - uważa Mariusz Wiśniewski, przewodniczący komisji reformatorskiej. I przypomina, że rady mogą też starać się o granty, czyli dodatkowe pieniądze.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Poznań: radni zdobyli nowe posady