- Był październikowy wieczór, godzina 21. Ruszyliśmy spod bloku i po przejechaniu dwustu metrów usłyszeliśmy pisk opon i sygnał radiowozu - wspomina Piotr Drzewiecki. - No i się zaczęło. Podszedł do naszego samochodu policjant w niepełnym umundurowaniu, w rozchełstanej policyjnej kurtce. Mocno wzburzony, rozemocjonowany.
Chwilę potem przyszła funkcjonariuszka. - Zaczęła od przepytywania mnie: "Jakie wykroczenie pan kierowca popełnił?". Czułem się jak na egzaminie - opowiada Drzewiecki. - Policjantka bardzo dziwnie traktowała mojego męża. Ośmieszała go i sugerowała, że nie powinien dostać prawa jazdy - mówi jego żona.
Drzewieccy twierdzą, że sytuacja była dla nich uwłaczająca. - Radiowóz stał cały czas z włączonym kogutem. Przechodzący ludzie zaczęli nam się podejrzanie przyglądać, więc w którymś momencie otworzyłam okno i zaczęłam głośno żartować, że owszem, jesteśmy przestępcami - mówi Drzewiecka.
Ostatecznie policjanci wystawili mandat za wymuszenie pierwszeństwa na radiowozie.
W grudniu Piotr Drzewiecki zgłosił skargę do bydgoskiej komendy, zarzucał w niej policjantom
niestosowanie się do procedur (m.in. niepełne umundurowanie) oraz niekulturalne zachowanie. W odpowiedzi usłyszał: "Funkcjonariusz zeznał, że jego umundurowanie było kompletne (...). Interweniujący policjant zachowywał się w sposób kulturalny". Na końcu listu zapis, że w związku z tym sprawę uważa się za wyjaśnioną.
- Z tego wynika, że słowa policjanta liczą się bardziej niż obywatela - ubolewa Drzewiecki. - Zeznanie policjanta ma załatwić sprawę? - pyta. - Uważam, że racja jest po mojej stronie, a policjanci powinni panować nad swoimi emocjami.
Tymczasem Maciej Osiński, z biura prasowego KM Policji w Bydgoszczy w rozmowie z nami stwierdził jedynie, że stanowisko w tej sprawie pozostaje bez zmian.
Poznaniak nie odpuszcza i zamierza złożyć skargę w Komendzie Głównej Policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?