Poznań: Ulice Starego Miasta zasypały nielegalne reklamy imprezy muzycznej. Radni wiedzą jednak, że za mało tu przestrzeni reklamowej

Poznańskie centrum zostało zasypane plakatami reklamującymi imprezę muzyczną. Tablice z plakatami pojawiły się przy ul. Szkolnej, placu Wiosny Ludów, Wielkiej i na Wrocławskiej, ponadto plakaty zawieszane były na tak kuszących „ekranach” jak donice.

- Nie zaśmiecajmy przestrzeni miejskiej – apeluje Tomasz Dworek, radny Rady Osiedla Stare Miasto. - Mamy Park Kulturowy Poznań, formę ochrony zabytków, uporządkowanej przestrzeni reklamowej w centrum, są ustalone zasady, ale z drugiej strony… brakuje na terenie Starego Miasta przestrzeni reklamowej. Skoro jest zapotrzebowanie na reklamy, to trzeba je lokować w ustalonych miejscach i w odpowiedniej formie ekspozycji. Mamy chyba za mało słupów reklamowych, a te co już są, w niektórych przypadkach stawiane są w niezbyt odpowiednich miejscach, jak ten, co niedawno zasłaniał widoczność przy skrzyżowaniu Garbar i Estkowskiego.

W poniedziałek wywieszone „na dziko” tablice zostały zdjęte. Internauci przypominali przy tym, że kodeks wykroczeń przewiduje karę ograniczenia wolności lub grzywny za umieszczanie ogłoszeń w miejscu publicznym, do tego nieprzeznaczonym, tak samo za naruszanie zakazów na terenie parku kulturowego.

Radni wskazują, że mimo przyjętego zakazu wieszania reklam, trafiają się przypadki zakłócania wizualnego porządku nawet na takich budynkach jak np. poznański ratusz, gdzie niedawno wystawiono w dwóch „oknach” krużganka plansze o powierzchni wypełniającej prawie całe światło okna. Nie był to najlepszy przykład do naśladownictwa...

POLECAMY:

Pedofile i gwałciciele z Wielkopolski

Śmieszne sytuacje z kolędy

Skąd się wzięły nazwy ulic w Poznaniu

Zima stulecia w Poznaniu

Umiesz przeklinać po poznańsku?

Zimowe niewypały transferowe Lecha