Na oddziale hematologii, jednym z dwóch w Poznaniu, leczą się chorzy na przewlekłe białaczki, chłoniaki. Jest ich około stu. To jedyne miejsce w województwie, gdzie pomoc znajdą pacjenci cierpiący na hemofilię.
CZYTAJ TEŻ:
BUDYNEK SZPITALA PRZY ULICY SZKOLNEJ NA SPRZEDAŻ
Ostatnio mówiło się o tym, że hematologia może trafić do szpitala powiatowego w Puszczykowie. Ten, za przysposobienie budynku do nowego oddziału, żądał jednak aż 3 mln zł.
Sam pomysł nie podobał się też lekarzom ze Szkolnej. Mówili, że chorym trudno będzie dojeżdżać na chemioterapię do Poznania. I narzekali na brak sprzętu w Puszczykowie. A przenosiny na Franowo? Wymagałyby dobudowania nowego skrzydła szpitala.
- Na hematologii leżą bezradni i ciężko chorzy pacjenci. Nie chcemy zmniejszać ilości łóżek, ani zamykać oddziału - zapewnia dr Sławomir Smól, radny z komisji zdrowia i spraw społecznych. - Albo znajdzie się dla niego inne miejsce, albo budynek nie trafi na sprzedaż.
Teraz okazuje się, że oddział jednak będzie funkcjonował. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, może zostać przeniesiony do Szpitala Wojskowego.
- Jeszcze w grudniu zapadnie ostateczna decyzja, co stanie się z hematologią. Póki co nie chciałabym mówić o szczegółach, bo rozmowy na ten temat wciąż trwają - ucina jednak Elżbieta Dybowska, z-ca dyrektora wydziału zdrowia i spraw społecznych UMP.
A w szpitalu? Jego przedstawiciele są ostrożni.
- Optymalnym rozwiązaniem byłoby, gdyby udało się zostawić oddział tam, gdzie jest teraz, ale każde wyjście, w tym Szpital Wojskowy, jest dla nas lepsze niż likwidacja oddziału - kończy Stanisław Rusek, rzecznik prasowy szpitala im. Strusia.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?