- Nie będziemy liczyć każdego kota z osobna, bo to oczywiście niemożliwe i nie tego wymagają przepisy- uśmiecha się Mikołaj Szumski z wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w poznańskim magistracie. - Musimy jednak oszacować kocią populację. Skorzystamy z pomocy organizacji oraz prywatnych osób, które opiekują się wolno żyjącymi kotami.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃSKIE KOTY DOSTANĄ WIĘCEJ PIENIĘDZY
POZNAŃ: KOTY Z WOLNYCH TORÓW SZUKAJĄ NOWEGO DOMU
Po co liczyć, nawet szacunkowo, dzikie koty w mieście? Nowe przepisy ustawy o ochronie praw zwierząt wprowadziły nie tylko obowiązek opracowania wspomnianego wcześniej programu, ale także obowiązek opieki nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie. Żeby wiedzieć, ile kotów trzeba nakarmić, chociaż w przybliżeniu trzeba poznać ich liczbę. Teraz gdy kocia "karma" sama biega po ulicach, dachowce radzą sobie same. Problem pojawi się jesienią i zimą. Miasto na karmę dla nich przeznaczyło 7 tys. złotych. Kto będzie je karmił? - Pozostawimy to tym, którzy robią to do tej pory, czyli społecznym opiekunom - tłumaczy Mikołaj Szumski. - Karmę będą mogli odebrać w schronisku na Bukowskiej.
Aby uniknąć Kowalskich, którzy chcąc zaoszczędzić na jedzeniu dla swoich Mruczków, zgłoszą się po darmową karmę, schronisko będzie prowadziło rejestr społecznych opiekunów.
A na samej karmie kocia sprawa się nie kończy. Będzie także szpitalik, do którego będą trafiać ranne i chore zwierzęta. To, czy miasto ogłosi konkurs na jego prowadzenie, czy zostawi to schronisku, jest jeszcze sprawą otwartą. Kocia wolność ma jednak swoją cenę - bez względu na to, ilu dachowców doliczą się urzędnicy, część z nich czeka sterylizacja bądź kastracja. Miasto nie zamierza jednak przeprowadzać kastracji na masową skalę.
- Dzikie koty są częścią miejskiego ekosystemu - mówi Mikołaj Szumski. - Jeżeli go naruszymy, będziemy mieli plagę gryzoni, a tego nie chcemy.
I najważniejsza wiadomość dla kotów: w świetle prawa nie są już bezdomnymi zwierzętami, które trzeba wyłapywać.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?