Zatrzymanie mieszkańca Poznania było efektem ustaleń, do których doszli poznańscy policjanci. Mężczyzna przetrzymywał nielegalny tytoń w swoim samochodzie oraz na terenie swojej posesji.
Kiedy zatrzymany zorientował się, że jest śledzony przez policjantów próbował ich zgubić.
- Jego pojazd szybko został zatrzymany. W środku w torbach i plecaku znajdowało się blisko 20 kilogramów suszu tytoniowego. Dodatkowo zabezpieczono telefony komórkowe i pieniądze - mówi Maciej Święcichowski z biura prasowego poznańskiej policji i dodaje: - Następnie policjanci pojechali z zatrzymanym w pobliże garażu, z którego wcześniej pakował tytoń do auta. Tam znaleziono worki jutowe i inne akcesoria do przechowywania wyrobów tytoniowych. Łącznie policjanci zabezpieczyli 207 kilogramów tytoniu.
Zatrzymany 31-latek został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu wysoka grzywna i kara do trzech lat więzienia. Funkcjonariusze oszacowali, że mężczyzna naraził Skarb Państwa na straty rzędu 200 tys. zł.
Zobacz też:
Najgłośniejsze, najdziwniejsze, najbardziej nietypowe kradzi...
Sprawdź też:
Pandemiczna matura. Uczniowie czują strach