22 proc. debatujących opowiedziało się za powstaniem w tym miejscu obiektu sportowo-rekreacyjnego, 1 proc. było zdania, że ten teren powinien być przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową. Nikt nie poparł wariantu przewidującego domy mieszkalne plus usługi, który dopuszczał budowę hali targowej. Takiego werdyktu nie spodziewali się przedstawiciele Stowarzyszenia Kupców Poznańskich.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Debata na temat stadionu Szyca. Uczestnicy wybrali zieleń [ZDJĘCIA]
- Nie komentuję tego - zaznaczył Robert Mańczak z SKP. I przyznał: - Jestem zaskoczony, że ma być tylko zieleń. Miasto i tak nie ma pieniędzy, by urządzić tutaj park. Mam jednak nadzieję, że znajdzie się dla nas miejsce.
Komentarza odmówił także Zygmunt Chyla, prezes TK Development. Do tej spółki należy stadion Szyca.
- Musimy się zastanowić co ta decyzja oznacza - wyjaśnił Z. Chyla, który nie mógł ukryć rozczarowania.
Prezydent Ryszard Grobelny rozpoczynając debatę podkreślił, że teren stadionu Szyca od wielu lat jest zaniedbany, nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Dlatego istnieje konieczność znalezienia rozwiązania.
- Zależy nam na tym terenie. Wierzymy, że można tutaj zrobić coś dobrego - zapewniał R. Grobelny, zachęcając uczestników debaty do szczerej dyskusji. - Mogę zadeklarować, że państwa opinię wezmę pod uwagę. Znam radnych i jestem przekonany, że oni również ją uwzględnią.
Na początku prezydent zaprezentował cztery warianty zagospodarowania terenu przygotowane przez MPU (park, obiekt sportowo-rekreacyjny, zabudowę mieszkaniową z usługami oraz zabudowę mieszkaniową).
Następnie środowiska zainteresowane tym terenem przedstawiły swoje stanowisko w tej sprawie. Marcin Pilarczyk z Rady Osiedla Stare Miasto oraz Adam Babicz z Rady Osiedla Wilda opowiedzieli się za parkiem, a w najgorszym wariancie za obiektem sportowym. Za takim samym rozwiązaniem optowało Stowarzyszenie My Poznaniacy.
Z kolei R. Mańczak stwierdził, że kupcy walczyli o stworzenie piątego wariantu, w którym znalazłaby się hala targowa.
- Byliśmy przerażeni, że miasto chce nas wcisnąć w ręce dewelopera - tłumaczył R. Mańczak.
Po drugiej stronie barykady stanął Z. Chyla, który przekonywał, że wybór jest jeden: Nowa Wilda (osiedle mieszkaniowe) lub stara ruina. Jego zdaniem, na tym obszarze można pogodzić interesy dewelopera, zwolenników zieleni, sportu i znajdzie się miejsce na halę targową. Te argumenty nie przekonały jednak uczestników debaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?