Pogoda sprawiła, że prace można rozpocząć wcześniej niż planowano. Dlatego już od środy drogowcy będą mogli zdzierać starą i dziurawą nawierzchnię i kłaść nową.
Była ona w tak złym stanie, że już przed miesiącem na całej trasie katowickiej ograniczono prędkość do 50 kilometrów na godzinę.
Roboty zostały podzielone na kilka etapów, tak by jak najbardziej ograniczyć uciążliwości dla kierowców.
W pierwszych dwóch dniach będą się odbywały na całej trasie z wyłączeniem skrzyżowania ulic Bobrzańskiej i Żegrze. Tam robotnicy wejdą w piątkowy poranek.
Najpierw wprowadzone zostaną zwężenia, jednak w sobotę trzeba będzie zamknąć krzyżówkę. Objazd będzie prowadził: dla ulicy Bobrzańskiej ulicą Żegrze. Przewidziano możliwość wykonania zawracania na wysokości ulicy Inflanckiej. Ruch na ciągu ulicy Żegrze odbywał się będzie z utrudnieniami (zwężenie do 1 pasa ruchu).
Natomiast w przyszłym tygodniu prace będą kontynuowane na odcinku do węzła autostradowego Krzesiny. Prace nie oznaczają kompleksowej przebudowy zniszczonej trasy. Na to wciąż nie ma pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?